BRITISH AEROSPACE PODBIJA STAWKĘ
Zachodnie rządy udzielą gwarancji finansowych dostawcom samolotów dla polskiej armii
Najpóźniej za kilka tygodni przedstawiciele Szwecji, Wielkiej Brytanii i Niemiec oficjalnie przedstawią kompletną ofertę sprzedaży samolotów Hawk i Gripen. Zakłada ona współpracę z naszymi firmami lotniczymi.
— Rządy Wielkiej Brytanii i Szwecji zdecydowały się udzielić gwarancji finansowych na sprzedaż Polsce samolotów. W grę wchodzi również szeroka kooperacja waszych przedsiębiorstw zbrojeniowych z naszą firmą — powiedział John Neilson, przedstawiciel British Aerospace.
Top Gun po polsku
W ofercie przewidziano szkolenie polskich pilotów na samolotach Hawk, F-16 i Gripen na terenie Niemiec i w Szwecji. Później w Polsce powstałaby specjalna szkoła dla lotników, podobna do wybudowanej przez British Aerospace w Australii.
— Oferta sprzedaży samolotów i rozbudowanych programów współpracy wpłynie w ciągu najbliższych trzech, czterech tygodni. Nie mogę jednak zdradzić żadnych warunków finansowych — mówi John Neilson.
Chcą inwestować
Wiadomo już, że gdybyśmy zdecydowali się na kupno Gripena i Hawka, firmy szwedzkie, brytyjskie i niemieckie będą inwestować w nasz przemysł zbrojeniowy. Mówi się przede wszystkim o Mielcu, który już produkuje podzespoły do Hawka.
— Mogę potwierdzić, że w ciągu kilku ostatnich dni umowa z Mielcem, zawarta w połowie roku, została rozbudowana. Wartość kontraktu wzrosła trzykrotnie — twierdzi przedstawiciel British Aerospace.
Informacja ta została potwierdzona przez mielecką fabrykę. Ewentualnym kontrahentom nie przeszkadza 200-milionowe zadłużenie mieleckich zakładów. Brytyjczycy są przekonani, że docelowo długi fabryki zostaną zamienione na akcje zakładów lotniczych.
Świdnik na celowniku
Brytyjczycy i Szwedzi chcą również produkować podzespoły i części do swoich samolotów w Świdniku.
— Docelowo możliwy jest montaż samolotów Gripen i Hawk w Polsce, z myślą o ewentualnym eksporcie — twierdzi John Neilson.
Przedstawiciel BA nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy Polska mogłaby wydzierżawić samoloty. Był też najwyraźniej zaskoczony wypowiedzią wiceministra obrony narodowej Romualda Szeremietiewa, który podczas wizyty w „Pulsie Biznesu” powiedział: — Polska gotowa jest już na przyjęcie pierwszej eskadry amerykańskich samolotów F-16. Mamy przygotowane lotnisko, pilotów, mechaników i całą związaną z tym infrastrukturę.
— Polski rząd musi uczciwe podejść do przetargu. Jeśli przegramy w otwartej konkurencji, to wszystko w porządku. Oferta amerykańska, naszym zdaniem, nie jest korzystna dla Polski. Amerykanie proponują wydzierżawienie dziesięcioletnich samolotów. Oznacza to, że polski przemysł zbrojeniowy nie będzie miał nic do roboty — twierdzi John Neilson.
British Aerospace jest jednym z największych koncernów lotniczych na świecie. Zatrudnia prawie 47 tys. pracowników. W tym roku portfel jego zamówień przekracza 100 mld zł.
Polska armia kupi w najbliższym czasie około 100 samolotów. Wartość kontraktu szacowana jest na10 mld zł.