Ma już na pokładzie ponad 1500 inwestorów z dwóch poprzednich akcji crowdfundingowych. W poprzednich zbiórkach w 2019 r. i na początku 2020 browar pozyskał w sumie 1,8 mln zł.
— Naszym głównym celem jest własny browar. Chcemy uruchomić warzelnię o pojemności 3 tys. litrów, dysponującą kilkudziesięcioma tankami i osobnym budynkiem magazynowym, która dzięki panelom fotowoltaicznym i biogazowni będzie przyjazna dla środowiska — mówi Tomasz Brzostowski, prezes i założyciel Brodacza.
Firma przez ostanie lata rozwinęła dystrybucję w dyskontach, otworzyła sklep stacjonarny, a także przejęła hurtownię Chmielove. W drugiej połowie 2023 r. spółka chce zadebiutować na giełdzie.