Brońmy gotówki! PB OUT OF THE BOX

Mirosław KonkelMirosław Konkel
opublikowano: 2025-09-15 12:05

Nie chodzi o odrzucenie cyfrowych transakcji, lecz o zachowanie wolności wyboru. Każdy, kto nie czuje się komfortowo z nowymi technologiami, powinien mieć możliwość płacenia gotówką – podkreśla w PB Out Of The Box Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sobota okazała się trudnym dniem dla klientów w całej Polsce, gdy przez kilkadziesiąt minut ogólnokrajowa awaria uniemożliwiła płatności kartą, powodując długie kolejki w sklepach i przed bankomatami. Takie sytuacje jasno pokazują, że całkowite wyeliminowanie gotówki byłoby pochopnym i ryzykownym krokiem. W podcaście PB Out Of The Box Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich (ISO), podkreśla, że banknoty i monety powinny w dalszym ciągu odgrywać ważną rolę w codziennym życiu.

Tymczasem bankowcy, operatorzy płatności i politycy zgodnie promują cyfryzację pieniądza jako nieunikniony i korzystny proces, a media, wspierając ten pogląd, skupiają się głównie na technologicznym wymiarze zmian, często pomijając ich społeczne, ekonomiczne i polityczne konsekwencje. Górski, porównując swoją walkę o zachowanie gotówki do starcia Dawida z Goliatem, z determinacją broni fizycznych środków płatności, choć przyznaje, że zwolennicy transakcji bezgotówkowych zdają się mieć przewagę.

Awarie, dyskomfort, koszty

Jakie argumenty, poza ryzykiem awarii terminali płatniczych, przemawiają za utrzymaniem gotówki? Po pierwsze, jest ona powszechnie dostępna i łatwa w użyciu, umożliwiając regulowanie należności osobom, które nie korzystają z nowoczesnych technologii, takim jak seniorzy, mieszkańcy obszarów wiejskich czy osoby wykluczone cyfrowo.

Po drugie, gwarantuje prywatność, ponieważ transakcje gotówkowe nie pozostawiają cyfrowego śladu, co chroni użytkowników przed śledzeniem ich wydatków przez instytucje czy firmy.

Po trzecie, gotówka jest niezależna od infrastruktury technologicznej – działa nawet w przypadku przerw w dostawie prądu, braku internetu czy awarii systemów bankowych, co czyni ją niezawodnym narzędziem w sytuacjach kryzysowych, takich jak konflikty zbrojne, powodzie czy pożary. Ponadto pozwala uniknąć dodatkowych kosztów, takich jak prowizje za płatności bezgotówkowe, które obciążają szczególnie drobnych przedsiębiorców.

CBDC: narzędzie totalnej kontroli

Coraz częściej mówi się także o pieniądzu programowalnym. CBDC (ang. central bank digital currency), czyli cyfrowa waluta emitowana bezpośrednio przez banki centralne, oznaczałoby pełną kontrolę państwa nad obywatelami. I tu pojawia się znacznie poważniejsze zagrożenie niż w przypadku tradycyjnych e-pieniędzy, które przechodzą przez banki komercyjne.

Prezes ISO nie wyklucza jeszcze bardziej dotkliwej inwigilacji po ewentualnym wdrożeniu CBDC. Każda transakcja mogłaby być śledzona przez państwo i jego służby, co oznaczałoby praktyczny koniec prywatności nie tylko finansowej, ale też obywatelskiej. Na domiar złego, system taki otwiera drogę do wprowadzania arbitralnych ograniczeń – od blokowania wydatków na określone produkty przez zamrażanie środków osób uznanych za niewygodne po wprowadzenie daty ważności pieniędzy, które po upływie wyznaczonego terminu zwyczajnie znikałyby z konta.

I jeszcze jedno – masowe przenoszenie oszczędności do cyfrowych portfeli banku centralnego mogłoby zachwiać stabilnością całego sektora bankowego. Rafał Górski nie ma wątpliwości: mimo że CBDC jawi się jak kolejny krok w cyfrowym rozwoju, w rzeczywistości niesie ryzyko stworzenia narzędzia totalnej kontroli nad gospodarką i społeczeństwem.

Analiza za i przeciw

Można zapytać: czy upowszechnienie transakcji bezgotówkowych nie ograniczyłoby szarej strefy i nie utrudniło nielegalnego obrotu pieniędzmi? A czy cyfrowy pieniądz nie niesie ze sobą wielu zalet – takich jak wygoda użytkowania, szybkość płatności, prostsze rozliczenia podatkowe czy niższe koszty obsługi gotówki dla instytucji finansowych? Na te atuty wskazują zwolennicy e-płatności. Zgadza się z nimi także szef Instytutu Spraw Obywatelskich, ale równocześnie podkreśla z całą mocą: całkowita rezygnacja z fizycznego pieniądza byłaby krokiem nie tylko pochopnym, lecz przede wszystkim niebezpiecznym.

Gotówka wciąż pozostaje bowiem fundamentem bezpieczeństwa, wolności i równego dostępu do płatności – wartości, które powinniśmy chronić. Jak zaznacza, w obronie gotówki nie chodzi o odrzucenie płatności elektronicznych czy negowanie postępu technologicznego. Chodzi o zapewnienie wolności wyboru, aby każdy mógł decydować, w jaki sposób chce płacić, bez narzucania jednej formy płatności. To także walka o równy dostęp do różnych metod regulowania należności, szczególnie dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą lub nie chcą korzystać z systemów cyfrowych.

Gotówka jest symbolem tej wolności i inkluzywności, gwarantując, że nikt nie zostanie wykluczony z możliwości dokonywania płatności w codziennym życiu. Jak przekonuje Rafał Górski, zachowanie gotówki to nie krok wstecz, lecz zabezpieczenie różnorodności i bezpieczeństwa systemu płatniczego dla wszystkich.