Cena docelowa została podwyższona z 72 do 83 zł, ze względu na m.in. sprzyjające spółce otoczenie makro i sytuacje walutową, duże spready między ropą lekką a ciężką oraz wysokie marże petrochemiczne.
Zaznaczono jednak, że fundamenty w segmencie rafineryjne są dalekie od doskonałych.
