Ipopema Global Bonds FIZ jest już drugim funduszem ze stajni Ipopemy, który nie ogranicza się tylko do krajowego rynku, lecz po zyski wybiera się również za granicę. W najbliższym czasie będą to obligacje rynków wschodzących, na przykład Turcji i Rumunii.
Dzięki temu, że będzie to fundusz zamknięty, zarządzający, korzystając z instrumentów pochodnych, może zajmować krótkie pozycje, co pozwoli mu zarabiać również na wzroście rentowności (czyli spadku cen obligacji). Nie będzie to jednak strategia dostępna dla przeciętnego inwestora.
Minimalna kwota inwestycji to równowartość 40 tys. EUR (około 170 tys. zł), a certyfikaty będą dystrybuowane wśród klientów private bankingu. Po pierwszej emisji do portfela Ipopema Global Bonds napłynęło 10 mln zł. Po roku towarzystwo chciałoby mieć około 100 mln zł.