Cena PZU a wycena europejskich rywali

Kamil Zatoński
opublikowano: 2010-04-20 11:30

Przy cenie 312,5 zł za akcję wskaźnik cena do zysku z 2009 r. wynosi dla PZU 7,2. To aż 30 proc. mniej od mediany dla porównywalnych europejskich ubezpieczycieli.

Przy maksymalnej cenie, równej 312,50 zł, wskaźnik cena do zysku z 2009 r. wynosi dla PZU 7,2. To aż 30 proc. mniej od mediany dla porównywalnych europejskich przedstawicieli branży (m.in. Generali, Allianza, Vienna Insurance Group, Sampo, Mapfre). Dyskonto jest więc spore. Z drugiej strony — częściowo znika (do około 10 proc.), jeśli ubiegłoroczny zysk skorygujemy, a dokładnie obniżymy, o część dochodów z obligacji, które po wypłacie wielkiej dywidendy należałoby traktować jako niepowtarzalne.

None
None

Ten sam czynnik, czyli konsekwencje wypłaty wielkiej dywidendy, powoduje też, że tegoroczny zysk PZU będzie znacznie niższy od ubiegłorocznego, może nawet o 750 mln zł. Gdyby ubezpieczycielowi udało się w tym roku zarobić 3 mld zł (co nie będzie zadaniem łatwym), wskaźnik cena do prognozowanego zysku wyniósłby 9,0. Byłoby to niemal dokładnie tyle samo, ile wynosi mediana dla grupy porównawczej, i tyle, ile wyniósłby wskaźnik cena do zysku z 2009 r. po dokonaniu wspomnianej korekty. Jeśli tegoroczny zysk będzie niższy niż 3 mld zł, wskaźnik C/Z będzie sugerował przewartościowanie akcji PZU na tle rywali. Rezultat 2,5 mld zł oznaczać będzie wzrost wskaźnika C/Z do 10,8 i 20- procentową premię wobec porównywalnych firm.

Uszczuplenie kapitałów po wypłacie premii z zysków za ubiegłe lata mocno — bo aż o 44 proc., do 11,3 mld zł — obniżyło wartość księgową spółki, a tym samym powiększyło wskaźnik C/WK. Sięga on 2,4 — to dwa razy więcej niż wynosi mediana dla europejskich rywali. Polskie instytucje finansowe (banki) historycznie notowane były z premią wobec zagranicznych odpowiedników, ze względu na wyższy oczekiwany wzrost zysków. Na dziś premia ta wynosi 20 proc. Nawet jeśli analogicznie dodać ją do wyceny PZU, to i tak nie zmniejsza to teoretycznego przewartościowania akcji polskiego giganta, wynikającego z porównania relacji ceny do wartości księgowej. Dyskonto zagranicznych rywali wobec PZU sięga w tym przypadku aż 40 proc.

Gdyby ostateczną cenę akcji PZU ustalono ostatecznie poniżej maksymalnej (np. na 300 zł), co jest mało prawdopodobne, wskaźniki rynkowe dla spółki automatycznie by spadły. Relacja C/Z wskazywałaby na niewielkie dyskonto wobec zagranicznych rywali, a C/WK — wciąż sporą premię.