Ceny ropy pod presją. Nowe prognozy

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-08-30 14:51

Analitycy obniżyli swoje prognozy cen ropy na 2024 rok ze względu na słaby popyt na paliwa ze strony Chin, będących głównym importerem, oraz wzrost poziomu zapasów. Arabia Saudyjska i sojusznicy z OPEC+ przygotowują się natomiast do złagodzenia części cięć produkcji od października, wynika z ankiety przeprowadzonej przez agencję Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ankieta, w której wzięło udział 37 analityków i ekonomistów w ciągu ostatnich dwóch tygodni, przewiduje, że średnia cena ropy Brent wyniesie w 2024 roku 82,86 USD za baryłkę, co stanowi czwarte z rzędu obniżenie prognoz, z poprzednich 83,66 USD prognozowanych w lipcu. Przewidywania dotyczące amerykańskiej ropy wynoszą średnio 78,82 USD w tym roku, nieco mniej niż 79,22 USD prognozowane w zeszłym miesiącu.

Prognoza: popyt na ropę niższy niż przewidywano

Analitycy przewidują, że globalny popyt na ropę wzrośnie w 2024 roku o 1,0 do 1,3 miliona baryłek dziennie, w porównaniu do wzrostu prognozowanego wcześniej na poziomie od 1 do 1,5 miliona baryłek dziennie. OPEC również obniżył swoje prognozy dotyczące wzrostu światowego popytu na ropę w 2024 roku, powołując się na słabsze od oczekiwań dane za pierwszą połowę roku oraz niższe prognozy popytu z Chin.

Konflikty na Bliskim Wschodzie oraz między Rosją a Ukrainą trwają, jednak analitycy zauważyli, że premia ryzyka na ropie zmalała, ponieważ nie miały one znaczącego wpływu na przepływy ropy. Jednak dalsze zaostrzenie konfliktu między Izraelem a Hamasem w połączeniu z utrzymującymi się przerwami w dostawach, w tym zakłóceniami w Libii, może podnieść ceny powyżej 90 USD za baryłkę.

Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy (OPEC+) potwierdzili na początku tego miesiąca plan stopniowego wycofywania ostatniej serii cięć produkcji o 2,2 miliona baryłek dziennie od października, ale powtórzyli wcześniejsze zapowiedzi, że wzrost podaży może zostać wstrzymany lub odwrócony w razie potrzeby.