Nowoczesny, funkcjonalny, oszczędny i bezpieczny — z takimi określnikami Polacy utożsamiają „inteligentny dom”, kontrolę nad którym można sprawować z poziomu smartfona lub aplikacji zainstalowanej na tablecie. Badania w tym zakresie zostały przeprowadzone na zlecenie polskiego oddziału francuskiej firmy Somfy. Wynika z nich, że 84 proc. Polaków spotkało się już z pojęciem „inteligentny dom”.
Kojarzy się ono głównie z rozwiązaniami, pozwalającymi na zdalne sterowanie oświetleniem (87 proc. wskazań), klimatyzacją czy alarmem (po 83 proc.), systemem automatycznegootwierania i zamykania bramy wjazdowej (81 proc.) oraz kamerami do domowego monitoringu (80 proc.). Mniej popularne okazały się natomiast „inteligentne” lodówki, samodzielnie zamawiające zakupy spożywcze i skonfigurowane ze smartfonem pralki (odpowiednio 42 proc. i 55 proc.). Jak się okazuje, jedna piąta ankietowanych Polaków deklaruje, że mieszka już w domach wyposażonych w inteligentne rozwiązania. A 57 proc. badanych uważa, że taka forma sterowania urządzeniami będzie stanowić część wyposażanie niemal każdego domu w kraju; nie będzie na to trzeba czekać dłużej niż pięć lat.
— Domowe urządzenia, którymi możemy sterować za pomocą smartfona czy laptopa nawet z drugiego końca świata, zaczynają być częścią życia przeciętnej rodziny. Tak dzieje się na świecie i tak wkrótce będzie u nas — uważa Radosław Borkowski, dyrektor zarządzający Somfy Polska. Najważniejsze dla Polaków pozostają jednak bezpieczeństwo i oszczędność — zdaniem dziewięciu na 10 respondentów, zwiększyć je mogłyby właśnie inteligentne rozwiązania dla domu. © Ⓟ