Chiny chcą uniezależnić się technologicznie od USA

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-10-24 09:06

Chiny zapowiedziały, że w ciągu najbliższych pięciu lat znacząco zwiększą samowystarczalność technologiczną i rozwiną rynek wewnętrzny, by uniezależnić gospodarkę od zewnętrznych presji i stworzyć trwalsze źródła wzrostu – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z opublikowanego w czwartek komunikatu po czterodniowych obradach Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin wynika, że władze chcą „znacznie wzmocnić” krajowy potencjał w nauce i technologii. Jednocześnie planują utrzymać udział przemysłu w gospodarce na „rozsądnym poziomie”, budując nowoczesny system produkcyjny.

Nowy plan Chin przed rozmowami z USA

Zarys nowego planu pięcioletniego pojawił się tuż przed kolejną rundą rozmów handlowych z Waszyngtonem, który oskarża Pekin o nieuczciwe praktyki mające zapewnić dominację w branżach takich jak produkcja aut elektrycznych oraz o nadmierny eksport. Plan wskazuje, że Chiny zamierzają nadal opierać wzrost na przemyśle i eksporcie – modelu, który wciąż stanowi źródło napięć geopolitycznych.

– Pekin podwaja stawkę, stawiając na zaawansowaną produkcję jako filar wzrostu. Wciąż będzie się opierać na popycie zagranicznym, bo krajowy pozostanie słaby – ocenił Duncan Wrigley, główny ekonomista ds. Chin w Pantheon Macroeconomics.

Ekonomiści Goldman Sachs zwrócili uwagę, że zapowiedź konsekwentnej realizacji tegorocznych celów może oznaczać „niewielkie ryzyko pozytywnej niespodzianki” względem ich prognozy wzrostu PKB na poziomie 4,9 proc.

Technologie i innowacje w centrum chińskiej strategii

Szczegóły planu zostaną opublikowane w marcu, ale już teraz dokument podkreśla znaczenie „rozwoju wysokiej jakości” oraz roli innowacji w tworzeniu „nowych sił produktywnych” – obejmujących m.in. półprzewodniki, sztuczną inteligencję, transport i lotnictwo. Władze zapowiadają przyspieszenie działań, które mają uczynić z Chin potęgę technologiczną i przemysłową, a także wspieranie „precyzyjnego i wydajnego” rozwoju sektora usług.

Równocześnie rząd zapowiedział wzmocnienie popytu krajowego i inwestycji, zobowiązując się do „usunięcia barier utrudniających budowę zintegrowanego rynku krajowego”. Ekonomiści od dawna wskazują, że wzrost konsumpcji w kraju jest kluczowy dla zrównoważenia chińskiej gospodarki. Likwidacja lokalnych ograniczeń miałaby też ograniczyć nieefektywne inwestycje prowadzące do nadprodukcji i presji deflacyjnej.

Szef Państwowej Komisji Rozwoju i Reform Zheng Shanjie podkreślił, że plan obejmujący lata 2026–2030 będzie „niezbędny dla dalszej modernizacji kraju, odpowiedzi na zmieniające się otoczenie międzynarodowe i wzmocnienia pozycji strategicznej” Chin.

USA zaostrzają politykę wobec chińskich firm technologicznych

Indeksy giełdowe w Hongkongu i na chińskim rynku kontynentalnym wzrosły w piątek o około 0,5 proc., przy czym notowania spółek technologicznych rosły znacznie mocniej – indeks ChiNext zwyżkował o 2,2 proc., a STAR 50 o ponad 3 proc.

Zwiększony nacisk na technologie jest kontynuacją strategii ogłoszonej w 2020 r., podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Od tego czasu stała się ona jeszcze bardziej priorytetowa, ponieważ Waszyngton dąży do tzw. „strategicznego rozdzielenia” gospodarek, obejmującego coraz szerszy zakres branż – od półprzewodników po farmaceutyki – oraz objął sankcjami kolejne chińskie firmy.

– Władze w Pekinie przyjęły model wzrostu oparty na „technologicznym fetyszyzmie”, zakładając, że wszystkie problemy – od produktywności po dochody – można rozwiązać masowymi inwestycjami w technologie przyszłości. To trochę jak przekonanie, że sztuczna inteligencja magicznie uzdrowi całą gospodarkę – skomentował Arthur Kroeber z Gavekal Dragonomics.

Chiny nie rezygnują z ekspansji przemysłowej mimo rosnących ceł

Pomimo rosnących ceł ze strony USA i krytyki ze strony partnerów handlowych Chiny nie rezygnują z ekspansji przemysłowej. Eksport netto w ostatnich latach stanowi coraz większą część wzrostu PKB, podczas gdy udział konsumpcji w gospodarce maleje.

Minister handlu Wang Wentao zapowiedział w piątek, że kraj zwiększy również import, by lepiej zrównoważyć wymianę handlową.

Ekonomiści i zachodni urzędnicy, w tym sekretarz skarbu USA Scott Bessent, apelują, by Pekin wzmocnił system zabezpieczeń społecznych i pobudził wydatki konsumpcyjne, co pomogłoby zrównoważyć nadwyżki produkcyjne i wyjść z okresu deflacji.

Mimo to chińskie władze zachowują ostrożność w kwestii zwiększania wydatków publicznych. Zapowiadają, że będą „działać w granicach dostępnych środków”, jednocześnie wzmacniając podstawowe programy społeczne i dążąc do „stabilnego, wysokiej jakości rozwoju sektora nieruchomości”.

Prognozy wskazują, że wzrost gospodarczy Chin spadnie poniżej 5 proc. rocznie

Władze przewidują, że w nadchodzących latach tempo wzrostu spowolni. Z komunikatu wynika cel zbliżony do średniego rocznego wzrostu na poziomie 4,5 proc. do 2030 r. – szacuje Larry Hu z Macquarie Group. Dla porównania, w latach 2021–2025 gospodarka ma rosnąć średnio o 5,5 proc. rocznie.

Jednym z kluczowych problemów chińskiej gospodarki pozostaje niski poziom konsumpcji wewnętrznej, która w 2024 r. odpowiadała za zaledwie ok. 40 proc. PKB – niemal tyle samo co przed pandemią. Zdaniem ekonomistów Macquarie Group, Larry’ego Hu i Yuxiao Zhang, dopóki wzrost gospodarczy napędzany jest głównie eksportem, Pekin będzie utrzymywał obecny, „dwutorowy” model rozwoju. Dopiero spadek popytu zagranicznego może skłonić władze do silniejszego wsparcia rynku krajowego – co w dużej mierze zależy od polityki handlowej prowadzonej przez Stany Zjednoczone.