Decyzja została przekazana kilka godzin po tym jak prezydent Donald Trump ogłosił podwyższenie cła na import z Chin do 125 proc. Tłumaczył to działaniami Pekinu, który podjął wymianę ciosów w wojnie handlowej z USA w przeciwieństwie z innymi państwami, dążącymi do negocjowania z administracją Donalda Trumpa.
- Niewłaściwe działanie rządu USA polegające na nadużywaniu ceł wobec Chin nieuchronnie jeszcze bardziej obniży sympatię krajowej publiczności do amerykańskich filmów – oświadczyła w czwartek Chińska Administracja Filmowa. - Będziemy kierować się zasadami rynkowymi, szanować wybory widzów i umiarkowanie ograniczać liczbę importowanych filmów amerykańskich – dodała.
Bloomberg przypomina, że w przeszłości Chiny były największym rynkiem dla amerykańskich produkcji filmowych jednak w ostatnich latach, w miarę nasilania się konfliktu handlowego, a także z powodu pandemii, ich liczba filmów z USA pokazywanych w chińskich kinach malała.
Według Maoyan Entertainment, w 2024 roku w chińskich kinach pokazywano 42 amerykańskie filmy. To dziesięć mniej niż w najlepszym pod tym względem 2019 roku. W 2023 wcześniej było ich najmniej od przedpandemicznego 2019 roku, tylko 17.