Ciekawość świata i ludzi

Marta Sieliwierstow
opublikowano: 2015-12-10 22:00

7. MARYNIKA WOROSZYLSKA-SAPIEHA: SANOFI-AVENTIS

Jestem absolwentką Warszawskiej Akademii Medycznej i przez wiele lat pracowałam jako kardiolog w Instytucie Kardiologii w Aninie w zespole, który jako pierwszy w kraju wprowadził wiele nowych technik w kardiologii interwencyjnej. Ponieważ moim życiem często rządzi przypadek, to poniekąd przez przypadek trafiłam do przemysłu farmaceutycznego.

W połowie lat 90. otrzymałam tak zwaną propozycję nie do odrzucenia, by dołączyć do polskiej firmy farmaceutycznej Biocom. Lubię zmiany, dlatego zdecydowałam się na przejście do biznesu, choć wtedy jeszcze nie wiedziałam, że na zawsze. Myślałam, że może jeszcze wrócę do zawodu lekarza, ale jak widać, stało się inaczej — biznes pochłonął mnie całkowicie. Po niecałych dwóch latach działania pod szyldem Biocomu połączyliśmy się z Sanofi. Przez prawie 19 lat zajmowałam w firmie różne stanowiska. Nieprzerwanie od 2005 r. jestem prezesem i dyrektorem generalnym Sanofi-Aventis w Polsce.

W spółce zatrudnionych jest 1036 osób, część z nich pracuje z nami od wielu lat. Mamy też wielu nowych pracowników, którzy dają mi ogromny impuls do zmiany, do otwarcia się na nowe pokolenie. Od wielu lat prowadzimy program praktyk dla studentów IV-V roku, którzy odbywają u nas roczny staż, a potem często stają się naszymi pracownikami. W firmie udało się zgromadzić wiele utalentowanych osób — myślę, że jest to jeden z najlepszych zespołów na rynku.

Nigdy nie zapominam, że sukcesów nie odnosi się w pojedynkę, dlatego dzisiaj mogę powiedzieć, że największym sukcesem, jaki osiągnęłam z moim zespołem, jest to, gdzie jesteśmy i jaką firmą jesteśmy. A jesteśmy drugą pod względem wielkości firmą farmaceutyczną w Polsce. W życiu zawodowym staram się uczyć na błędach i z każdej porażki wyciągać wnioski na przyszłość. Mam nadzieję, że przesłanie „Win or learn” mogę odnieść również do siebie i liczę, że w życiu albo wygrywałam, albo się uczyłam. Stawiający pierwsze kroki w biznesie powinni pamiętać, że nie należy tracić ciekawości świata i chęci do nauki. Trzeba się też uzbroić w cierpliwość.

Dzisiejszy świat jest bardzo niecierpliwy. Młodzi ludzie, wchodzący na rynek pracy, chcieliby przeskoczyć pewne szczeble kariery czy wręcz przyspieszyć całe swoje zawodowe życie, a tak się nie da. Nie ukrywam, że ze względu na wiele obowiązków zawodowych były takie momenty w życiu, gdy nie miałam czasu na rozwijanie pasji, jednak od kilku lat bardzo dbam, żeby ten czas znaleźć. Moją wielką pasją jest muzyka operowa — daje mi wielkie ukojenie. Pozwala złapać równowagę. Jestem też początkującym ogrodnikiem, czemu staram się poświęcać czas w weekendy.

Wtedy na kilka godzin staram się odłożyć iphone’a i ipada, bez których już nie wyobrażam sobie funkcjonowania i pracy. Mam wiele planów i marzeń. Chciałabym więcej podróżować. Oczarowała mnie Afryka — marzę, by lepiej poznać jej wschodnią część. Chciałabym też podtrzymać zwyczaj urządzania rodzinnych niedzielnych obiadów, co nie zawsze się udaje ze względu na to, że nie tylko ja, ale i moi bliscy żyją w ciągłym biegu.