Cipollone z EBC: argumenty za obniżką stóp coraz mocniejsze

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-03-24 09:36

Piero Cipollone, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego uważa, że ostatnie dane makroekonomiczne oraz sytuacja geopolityczna przemawiają za dalszym łagodzeniem polityki monetarnej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Cytowany przez agencję Bloomberg Cipollone powiedział, że argumenty za kolejną obniżką stóp procentowych są coraz silniejsze. Zdaniem oficjela, otoczenie geopolityczne i dominująca na rynkach niepewność, w tym związana z wojną handlową, jaką zainicjował amerykański prezydent Donald Trump, wymuszają zachowanie przez EBC dużej elastyczności i gotowości do wsparcia gospodarki, narażonej na nowe wyzwania. Włoski urzędnik przyznał, że kontynuacja łagodzenia możliwa jest też dzięki szybszemu spowolnieniu inflacji.

Pojawiły się kluczowe kwestie, które wzmocniły argumenty za kontynuacją obniżania stóp procentowych. Prawdopodobnie osiągniemy nasz cel inflacyjny szybciej, niż wskazują nasze najnowsze prognozy – stwierdził Cipollone.

Bankier powołuje się choćby na energię. Podkreślił, że od spotkania władz monetarnych strefy euro z 6 marca jej ceny znacznie spadły, euro zyskało na wartości, a realne stopy procentowe wzrosły, co przyczyniło się do szybszego spadku inflacji.

Cipollone uważa przy tym, że ewentualne nałożenie ceł na produkty z Unii Europejskiej, co zapowiada prezydent USA, miałoby co prawda negatywny wpływ na popyt, ale jeszcze bardziej wzmocniłoby spadkową tendencję inflacji.

Obecne zakłady rynkowe wskazują na 60 proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp na kwietniowym posiedzeniu EBC. Z kolei w pełni wyceniane jest złagodzenie w czerwcu. Po tym powinna nastąpić pauza, a do kolejnej redukcji stawek powinno dojśc dopiero w grudniu. W rezultacie, stopa depozytowa EBC do końca 2025 r. ma spaść do 2,0 proc. i wynieść tyle samo co docelowy poziom inflacji w strefie euro.