Ed Morse, szef analizy rynku towarowego w Citigroup wskazuje, że pięciu członków OPEC: Libia, Nigeria, Wenezuela, Iran i Irak wykorzystują w tym roku cały swój potencjał wydobycia ropy. Dlatego jest większe ryzyko niedoboru ropy wcześnie w 2018 roku, spowodowane brakiem inwestycji w nowe zdolności produkcyjne w tych krajach, niż jej nadmiaru, przekonuje. Wskazuje, że jeśli OPEC i współpracujące z nim kraje zdecydują o przedłużeniu ograniczenia wydobycia ropy obowiązującego od początku tego roku, przyspieszy to jedynie nadejście okresu, kiedy ujawni się niedostateczna podaż ropy na rynku.

Ropa Brent, która jest benchmarkiem dla więcej niż połowy ropy na świecie, osiągnęła w poniedziałek najwyższy kurs zamknięcia od dwóch lat. We wtorek baryłka ropy Brent z grudniowych kontraktów drożeje o 0,34 proc. do 58,63 USD. Amerykańska ropa WTI z listopadowych kontraktów drożeje o 0,15 proc. do 52,30 USD.