Eric Fishwick, szef ekonomistów w tej instytucji uważa, że deprecjacja juana będzie następstwem utrzymujących się napięć handlowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, i jest ukrytą formą obrony zastosowaną przez władze w Pekinie.

Obserwując na sposób handlu walutą, bardzo wyraźnie można zauważyć, że jest ona wykorzystywana jako sposób na zrównoważenie skutków wyższych taryf celnych - powiedział Fishwick. Dodał, że „…juan może osłabiać się, gdy USA zwiększą napięcie”.
W ubiegłym miesiącu waluta osłabiła się powyżej psychologicznie ważnego poziomu 7 w stosunku do dolara. Słabszy juan, znany również jako renminbi, sprawiłby, że chiński eksport byłby stosunkowo tańszy na rynkach międzynarodowych. Stany Zjednoczone wielokrotnie oskarżały Pekin o utrzymywanie słabszej waluty w celu uzyskania przewagi handlowej nad konkurentami.
Według Fishwicka w roku 2020 juan może nieznacznie się wzmocnić, co jednak będzie w dużej mierze rezultatem nie jego siły, ale osłabienia amerykańskiej waluty, m.in. z powodu niższych stóp procentowych.
Zdaniem Fishwicka, gospodarka USA będzie dalej zwalniać, ponieważ skutki wcześniejszych obniżek podatków będą słabnąć.