Cognor liczy na zbrojeniówkę

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2024-06-04 13:23

Spółka ma nadzieję na dostawy dla polskich transporterów Rosomak. Jej potencjał został także zbadany przez Koreańczyków, dzięki czemu ma szansę włączyć się w łańcuch dostaw np. do produkcji haubic i czołgów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki udział na zbrojeniówka z przychodach Cognoru
  • na jaki rynek grupa obecnie sprzedaje głównie blachy zbrojeniowe
  • czy zamówienia z Polski zachęcą Cognor do zwiększenia potencjału
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Huta Stali Jakościowych (HSJ) z grupy Cognor podpisała list intencyjny m.in. z Walcownią Blach Batory z grupy Węglokoks. Celem jest zwiększenie produkcji zbrojeniowej w Polsce i dostaw na potrzeby krajowego przemysłu obronnego. Cognor ma nadzieję, że po wielu miesiącach zapowiedzi do firm popłyną wreszcie zamówienia na wyroby stalowe potrzebne do produkcji uzbrojenia.

— Z walcownią Batory współpracujemy głównie przy dostawach na potrzeby armii ukraińskiej. Od wybuchu wojny otrzymaliśmy już wiele obietnic dotyczących zamówień na potrzeby polskiego przemysłu obronnego i mamy nadzieję, że wreszcie się spełnią — mówi Przemysław Sztuczkowski, prezes Cognoru.

Ostatnio w przychodach grupy zamówienia na rzecz zbrojeniówki stanowiły 6 proc., zapewniając równocześnie wysoką rentowność. Motorem napędowym była motoryzacja, na potrzeby której pracuje także HSJ. Udział rynku automotive w przychodach Cognoru sięga około 25 proc.

Ojcem porozumienia stalowych firm nazywany jest gen. broni w stanie spoczynku Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Podczas Europejskiego Kongresu Przemysłu i Energetyki Industry in Transition w Katowicach, na którym został podpisany list intencyjny, podkreślał konieczność rozwoju polskiej broni pancernej w ramach programów produkcji czołgu K2, haubicy K9 i wielu innych, do których budowy potrzebna jest dobrej jakości polska stal.

K2 i K9 to sprzęt kupowany przez rząd w Korei Płd. W przyszłości w ramach polonizacji koreański sprzęt może być wytwarzany w naszych fabrykach zbrojeniowych. Przemysław Sztuczkowski informuje, że Koreańczycy przeprowadzili audyt w HSJ, co daje jej szansę uczestniczenia w dostawie blach do produkcji K2 i K9. Liczy też, że w Polsce zostaną uruchomione zamówienia na transportery opancerzone Rosomak, a grupa Cognor także do nich dostarczy blachy.

— Prognozujemy wzrost zamówień, ale obecnie nie będzie on wymagał zwiększenia naszego potencjału. Obecne moce produkcyjne polskich firm powinny wystarczyć do zapewnienia dostaw do produkcji Rosomaków, czołgów i armatohaubic. Jeśli zapadną decyzje dotyczące np. budowy w Polsce fabryki amunicji, wtedy zastanowimy się nad zwiększeniem potencjału. Oczywiście jeśli będziemy mieć szansę czy nawet gwarancje długoterminowych zamówień — mówi Przemysław Sztuczkowski.