Niemal dokładnie rok temu akcje Nexity Global kosztowały rekordowe 32,8 zł. Oznaczało to, że były - bagatela - 66 razy droższe niż na początku 2020 r. kiedy kurs wynosił 0,5 zł. Dziś po spadku o 70 proc. w 12 miesięcy akcje kosztują 9 zł. Od 28 lipca, kiedy gruchnęło, że Dawid Kmiecik został zawieszony w czynnościach prezesa, notowania obniżyły się już “tylko” o 10 proc.
Zmiana władzy (prezes został koniec końców odwołany) nie odbyła się jednak w przyjaznej atmosferze, a usunięty menedżer grzmiał, że pracownicy i współpracownicy Columbusa, który jest głównym akcjonariuszem, uniemożliwiali pracę zespołu Nexity.
– Przejęcie sterów obyło się bez poszanowania godności pracowników, w bardzo nerwowej atmosferze - mówił Dawid Kmiecik. Jak przekonywał, rada nadzorcza, która przeprowadziła zmiany we władzach firmy, zwołana została niezgodnie z prawem i niezgodnie ze statutem.
Cierpliwość się skończyła
Dawid Zieliński, nowy prezes Nexity Global, a także prezes Columbusa Energy, podkreśla, że jego zdaniem i zdaniem prawników wszystko odbyło się lega artis, a ze zmianami nie można już było dłużej czekać.
- Od momentu inwestycji Columbusa i osób z nim związanych w projekt Nexity zarząd postawił przed spółką realizację ambitnej strategii, co zapisaliśmy też w umowie inwestycyjnej. Nasze oczekiwania jako inwestorów i partnerów biznesowych były sprecyzowane, zarząd zapewniał nas, że są realizowane, a prezentacja produktu xAir i przyłączane kolejne stacje ładowania do systemu to potwierdzały. Od pewnego czasu, kiedy kończył się pierwszy etap budżetu inwestycyjnego, chcieliśmy zbadać szczegółowo postępy prac, bo mieliśmy poczucie, że prace jednak idą zbyt wolno i możliwe że zadania, które przecież sam prezes postawił przed sobą, mogły go przerastać. Jak się okazało po aktualizacji cash flow przez zarząd, do osiągnięcia progu rentowności nie jest tak blisko, jak zakładaliśmy. Co więcej, dostęp do informacji dla nas był ograniczany, zaczęły się pojawiać pewne napięcia, w końcu nawet trudno było się spotkać z prezesem. Dlatego rada nadzorcza zdecydowała o jego natychmiastowym zawieszeniu – mówi Dawid Zieliński.

Odesłanie „na ławkę” miało Dawidowi Kmiecikowi dać okazję do przedstawienia pełnej informacji o sytuacji spółki, ale według Dawida Zielińskiego nic się w tej kwestii nie wydarzyło. Były prezes poszedł na zwarcie, bo szybko podjął uchwałę o dokapitalizowaniu spółki zależnej, w której znajduje m.in. IP kluczowej technologii oraz umowy z ponad 300 punktami ładowania. Podważał też wraz z żoną, zasiadającą w radzie nadzorczej, decyzję o zawieszeniu i podjął działania o zabezpieczenie roszczeń. Sądowa batalia nie jest więc wykluczona.
- Trudno mi zrozumieć te wszystkie kroki. Z opinii prawnych, którymi dysponujemy, jasno wynika, że próba przejęcia jednej ze spółek zależnych jest nieskuteczna. Ale sama próba takiego działania wydaje się bardzo zaskakująca. Odpowiednie działania prawne są prowadzone w kierunku ochrony wartości, jaką spółka kupiła i wypracowała. Teraz czeka nas analiza biznesu i historycznych wydatków. Kiedy będziemy po audycie – o tym, czy jego wyniki zostaną upublicznione, zdecyduje rada nadzorcza - zastanowimy się, czy i jak Columbus wesprze Nexity, czy trzeba poszukać nowych partnerów biznesowych, czy poszukać w ogóle nowego otwarcia dla projektu Nexity. Zależy nam na tym, by przyspieszyć budowę narzędzia, które będzie wspierać produkty, oferowane przez grupę. Chcę podkreślić, że audyt to nie jest polowanie na czarownice, bo nie zależy nam na przepychankach personalnych i dyskusji poprzez media, ale chcemy sprawdzić logikę wydatków przez te półtorej roku i ich efekty – mówi Dawid Zieliński, który przyznaje, że to on półtora roku temu nawiązał współpracę z Dawidem Kmiecikiem i dlatego teraz bierze pełną odpowiedzialność za przyszłość Nexity.
Nie ma odwrotu
Plan nowego szefa Nexity na najbliższe dni to spotkania z pracownikami i współpracownikami (jest ich ponad 30), które pozwolą ustalić, na jakim etapie jest komercjalizacja rozwiązania xAir i narzędzi dla elektromobilności.
- Liczyliśmy, że ta technologia będzie działać już teraz – dodaje prezes Nexity Global i Columbusa.
Na 12 sierpnia zaplanowano publikację raportu Nexity za drugi kwartał (Columbus przedstawi swój 14 sierpnia), ale czy tak się stało zależeć będzie od przyznania nowemu zarządowi przez UKNF dostępu do systemu ESPI. Obecnie… nikt uprawniony nim nie dysponuje.
Dawid Kmiecik pozostaje znaczącym akcjonariuszem (11 proc.) i dopóki nim jest, obowiązuje go umowa inwestycyjna, a tym samym – zakaz konkurencji. Na to, że strony wrócą do współpracy, według Dawida Zielińskiego nie ma już szans, choć jego imiennik i tak może mieć wgląd w sprawy firmy, bo umowa daje mu prawo desygnowania członka rady nadzorczej.
- Moim zadaniem jest odbudowanie zaufania rynku kapitałowego do spółki i realizacja strategii. Celem jest zbudowanie hubu technologicznego z Nexity, który opiera się na zarządzaniu energią, następny krok to tokenizacja i nowe technologie, co jest potrzebne Columbusowi i innym uczestnikom europejskiego rynku nowoczesnej energetyki – mówi Dawid Zieliński.
Columbus Elite*: Podpisaliśmy nową umowę inwestycyjną z założycielami firmy Pawłem Bednarkiem i Rafałem Kołłątajem. Oferta Zielona Franczyza jest skuteczna w konsolidacji rynku. Z powodzeniem zachęcamy małe podmioty do rezygnacji z działalności instalatorskiej i zajęcia się sprzedażą.
Saule Technologies**: 24 sierpnia oddana do użytku zostanie pierwsza na świecie instalacja aluminiowa z perowskitami na budynku w Lublinie. Spółka będzie też gospodarzem Expo w Dubaju. Zainteresowanie firm tą technologią jest gigantyczne, dlatego Saule projektuje właśnie nową fabrykę o odpowiedniej skali.
Columbus Energy***: Drugi kwartał, ze względu na różne opinie dotyczące nowych projektów ustaw prosumenckich, był trudny dla branży fotowoltaicznej, ale w trzeci weszliśmy już z programem Mój Prąd i nastroje prosumentów są znacznie lepsze. Rynek wszedł też w fazę konsolidacji. Przed nami boom na pompy ciepła (spółka montuje ich około 150 miesięcznie), fotowoltaikę dla biznesu (ze względu na rosnące ceny energii), magazyny energii i ładowarki do aut elektrycznych. Pracujemy też nad technologią ocieplania budynków, rozwijamy ponadto jeden z największych w Polsce portfeli farm fotowoltaicznych. W drugim kwartale priorytetem był dla nas rozwój i cash flow, w trzecim postawimy na to, by rezultaty w drugim półroczu istotnie się poprawiły.
*Columbus Energy ma 50 proc. akcji Columbusa Elite. Spółka w kwietniu odłożyła ad acta plany debiutu na giełdzie. Skupia się na konsolidacji rynku sprzedaży agencyjnej.
**Do końca trzeciego kwartału Saule ma wejść na miejsce Blumeranga na GPW. Do Columbusa Energy należy 20 proc. akcji Saule.
***Kapitalizacja Columbusa Energy to 2,33 mld zł. Spółka zamierza przejść z NewConnect na rynek główny GPW. Do Dawida Zielińskiego należy 31 proc. akcji spółki.