Coraz więcej długów i problemów w firmach

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2024-09-19 20:00

Przedsiębiorcy zmagają się z inflacją, wysokimi kosztami materiałów i energii oraz spadkiem sprzedaży. Wielu ucierpi także przez powódź.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Które firmy mają największy problem z długami?
  • Jak wzrosło zadłużenie w ciągu ostatniego roku w poszczególnych sektorach?
  • Jakie są największe bolączki firm w ostatnim czasie?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Mikro-, mali i średni przedsiębiorcy wciąż mają duży problem z płatnościami od kontrahentów – wynika z danych BIG Info Monitora i Biura Informacji Kredytowej (BIK). Aż 53 proc. czeka na zapłatę faktur ponad miesiąc po wyznaczonym terminie, a 34 proc. dłużej niż dwa miesiące.

Skutki niepłacenia

Nieuregulowane zobowiązania negatywnie wpływają na ich biznes. Aż 37 proc. firm, które nie dostały pieniędzy na czas, ma problem z zapłatą własnych zobowiązań. Wiele mikro- i małych podmiotów skarży się też na wyższe koszty działalności i wstrzymane inwestycje, a niektóre muszą zaciągać kolejne kredyty, przez co wpadają w pętlę zadłużenia.

W efekcie przybywa firm z problemami. W bazie BIG Info Monitora widnieje już 324 tys. firmowych dłużników. Kwota ich zaległości, które opiewają na minimum 500 zł i są opóźnione co najmniej 30 dni, na koniec drugiego kwartału 2024 r. przekroczyła 44,4 mld zł. To o 3,2 mld zł więcej niż rok temu.

Przy tym zatory płatnicze wpędzają w kłopoty przedstawicieli wielu branż. Zadłużenie w handlu wynosi już prawie 9 mld zł i dotyczy ponad 74 tys. podmiotów. Przez rok wzrosło o 282 mln zł. Sytuacja nieco się poprawiła w budownictwie, gdzie wartość zaległości spadła o 431 mln zł, do prawie 5,8 mld zł. O niemal tysiąc wzrosła jednak liczba nierzetelnych firm.

Najgorsza sytuacja jest w transporcie. Przez rok zobowiązania w tym sektorze wyniosły 3,3 mld, o 17 proc. więcej niż w drugim kwartale 2023 r. Wzrosła też liczba firm, które mają problemy z terminowym regulowaniem swoich należności – o 1755, do 38,6 tys. Niepokojący dla całej branży jest także bardzo wysoki odsetek dłużników, który wynosi aż 9 proc.

– To oznacza, że już prawie co dziesiąta firma transportowa ma poważne kłopoty finansowe i istnieje podwyższone ryzyko współpracy z nią – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG Info Monitora.

Z kolei w branży usługowej długi wynoszą niemal miliard złotych, o 33 proc. więcej niż w 2023 r.

Jedynym sektorem, gdzie zarówno kwota przeterminowanych zobowiązań, jak i liczba dłużników spadły przez ostatni rok, jest przemysł. Łączna wartość zadłużenia firm z tego sektora wynosi co prawda aż 7,1 mld zł, ale w 2023 r. była wyższa o 102 mln zł.

Mnóstwo przeszkód

Z analizy BIG Info Monitora wynika też, że największe wyzwania dla firm w ostatnim czasie to inflacja, wysokie koszty materiałów i energii oraz spadek sprzedaży. Pogłębił się także problem z pozyskaniem pracowników, znalezieniem nowych rynków zbytu i terminowym regulowaniem własnych zobowiązań.

– Część firm nie wyszła jeszcze na prostą po pandemii, po drodze sytuację utrudniła inflacja, a na koniec niektóre firmy dobiła wojna w Ukrainie. Przy tym podmioty handlowe cierpią głównie z powodu intensywnej konkurencji i spadku konsumpcji, budownictwo i przemysł zmagają się z rosnącymi cenami energii, materiałów i półproduktów, a w transporcie dochodzą jeszcze kosztowne regulacje i kryzys na rynku przewozów drogowych. Warunki prowadzenia działalności gospodarczej dodatkowo pogorszy klęska powodzi, na co już wskazują przedsiębiorcy z regionów objętych zniszczeniem, szczególnie z branży hotelarskiej i gastronomicznej – uważa Sławomir Grzelczak.