CPK zachęci do jeżdżenia pociągami

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2025-07-03 13:08

W tym roku liczba kolejowych podróży dalekobieżnych w Polsce sięgnie 85 mln, a w 2035 r. wzrośnie do 111 mln. Między Warszawą a lotniskiem w Baranowie będzie jeździć 70 tys. osób na dobę.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • czy oprócz dalekobieżnego będzie także zwiększać się ruch regionalny
  • ile pociągów potrzeba by przewieźć pasażerów między Łodzią a Warszawą
  • ilu pasażerów będzie jeździć pociągami na lotnisko centralne
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Spółka Centralny Port Komunikacyjny (CPK) przedstawiła prognozy ruchu kolejowego. Dzięki budowie lotniska centralnego w Baranowie i prowadzącej do niego kolei dużych prędkości (KDP) oraz modernizacji infrastruktury szynowej liczba podróży pociągami znacznie wzrośnie. Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury, twierdzi, że z modelu ruchu wynika, że w tym roku liczba podróży dalekobieżnych sięgnie 84 mln, ale dotychczasowe wyniki pokazują, że rzeczywistość może być lepsza od prognoz i faktycznie sięgnie 85. Za pięć lat wzrośnie do 103, a za dziesięć lat do 111 mln podróży.

- W krajach rozwiniętych na mieszkańca przypada średnio 4-5 podróży rocznie. W Polsce, mimo wynikającego z demografii spadku liczby mieszkańców, także możemy osiągnąć ten wynik – mówi Piotr Malepszak.

Przyczyni się do tego nie tylko rozwój przewozów na duże odległości, rosnąć będzie także liczba podróży do pracy, szkoły, lekarza czy obiektów kulturalno-rozrywkowych. Piotr Malepszak podaje, że prognozowany wzrost liczby podróży regionalnych w ciągu pięciu lat wyniesie 140 mln. W 2025 r. będzie ich 350 mln.

Przelicznik pendolino

Piotr Rachwalski, wiceprezes CPK, informuje, że do 2035 r. między Warszawą a lotniskiem będzie podróżować około 70 tys. pasażerów na dobę.

- To tylu, ilu pomieści prawie 150 pociągów pendolino jeżdżących przez całą dobę co 7-8 minut – mówi Piotr Rachwalski.

W praktyce pociągi na lotnisko mogą jeździć nawet częściej. Najszybsze będą przekraczać prędkość 300 km/h, ale Piotr Rachwalski informuje też, że do portu w Baranowie co 15 minut mają także dojeżdżać tzw. aeroekspresy poruszające się 200 km/h.

Michał Pyzik, wicedyrektor Biura Wdrażania Strategii i Planowania Podprogramu Kolejowego CPK, podkreśla, że prognozy CPK uwzględniają nie tylko zmiany potoków pasażerów na liniach krajowych, ale także międzynarodowych. Szacuje np., że dzięki rozbudowie sieci kolejowej 54 proc. pasażerów podróżujących między Warszawą a czeską Pragą będzie jeździć pociągami.

Przygotowanie do remontu

Przedstawiciele rządu i CPK zakładają także, że kolej przejmie część ruchu z dróg, m.in. z autostrady A2, na rozbudowę której o dodatkowe pasy ruchu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie ogłosiła postępowania. Piotr Malepszak informuje, że kolej przygotowuje się także do zwiększenia liczny połączeń na czas modernizacji autostrady. Zapowiada wzrost liczby pociągów nie tylko między Warszawą a Łodzią, ale także Łowiczem, Poznaniem czy Toruniem, czyli miastami do których A2 generuje wysoki ruch.

Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, informuje, że spółka zakończyła już konsultacje dotyczące opracowania zintegrowanej sieci kolejowej i obecnie analizuje ich wyniki. Na początku przyszłego roku przedstawi natomiast długofalowy plan budowy kompleksowej sieci.