CTO pozostaną warranty
Dziś akcje Szeptela notowane będą po raz ostatni. CTO pozbawione zostanie absolutnego lidera. Podobnie jak w ubiegłym tak i w tym roku jego obroty stanowiły ponad 60 proc. obrotu wszystkich spółek na rynku akcji.
W OCZEKIWANIU na giełdowy debiut Szeptela od kilku miesięcy (od poziomu 13 zł) kurs akcji systematycznie rośnie. Średnia cena transakcji w piątek wyniosła 19,25 zł. Dzień wcześniej zawarto natomiast siedem transakcji pakietowych, w których właściciela zmieniło ponad milion akcji po cenie 16,0-16,30 zł.
PONIEWAŻ pojawiają się informacje, że również SterProjekt rozważa możliwość przeniesienia notowań na giełdę, CTO grozi absolutna utrata płynności na rynku akcji. Prawdopodobnie więc, przebojem rynku pozagiełdowego staną się instrumenty pochodne. W wygasłej pierwszej serii warrantów na BIG BG w ciągu trzech miesięcy wartość obrotu wyniosła 1,6 mln zł. W tym czasie zawarto 753 transakcje o łącznym wolumenie 19,4 tys. szt. Również dużym sukcesem okazała się oferta pierwotna drugiej serii warrantów na BIG BG. W przeciwieństwie do większości wcześniejszych ofert pierwotnych, Beskidzki Dom Maklerski sprzedał blisko 60 proc. emisji warrantów typu call. Ostatnie spadki kursu instrumentu bazowego spowodowały, że inwestorzy kupili również 436 warrantów typu put. Kurs akcji BIG BG na piątkowym fixingu spadł maksymalnie i wynosił 7,65 zł, natomiast na zamknięciu notowań ciągłych wynosił 7,85 zł.
UMOŻLIWIAJĄC osiąganie zysków nie tylko podczas hossy, ale również bessy, rynek instrumentów pochodnych przyciąga więc coraz więcej inwestorów. Gdyby rozwijał się bardziej dynamicznie i znaleźli się kolejni wystawcy, być może byłaby to siła dla rozwoju rynku pozagiełdowego. Dla CeTO niepokojące mogą okazać się pogłoski, że najbardziej aktywny wystawca, Beskidzki Dom Maklerski, rozważa możliwość przeniesienia na warszawską giełdę notowań przygotowywanych kolejnych serii warrantów na kilkanaście nowych papierów.