Cukrownie płacą towarem

Piotr Główka
opublikowano: 2000-02-08 00:00

Cukrownie płacą towarem

Na komercyjny rynek obrotu wierzytelności docierają oferty wykupu należności wobec niektórych cukrowni. Zwykle nabywcami są firmy handlowe, które zamiast windykować nabyty dług, proponują dłużnikowi spłatę bezgotówkową. Wyraźnie widać zainteresowanie przejęciem cukru i tym samym wyrównaniem salda z cukrownią.

OFEROWANE ceny zakupu nie należą do wysokich. Za należności wynikające z faktur nabywcy oferują zapłatę od 82 do 92 proc. ich nominału. W tej cenie mieszczą się również uprawnienia do naliczania odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie kupowanych faktur, które nieodpłatnie przechodzą na rzecz nabywcy. Pamiętać należy o tym, że opóźnienie w zapłacie faktur dostępnych na rynku długów wynosi nawet 6 miesięcy. To sprawia, że całkowita cena obniża się średnio o około 10 proc. wartości długu i waha się na poziomie około 75 proc. przejmowanej wierzytelności.

OBNIŻENIE ceny cukru do 25 proc. nie spowoduje, że konsumenci taniej kupią cukier w sklepie. Działanie pośredników handlowych ma charakter masowy. Interesuje ich co najwyżej 100 tys. ton tego towaru. Jego sprzedaż zwykle absorbuje uwagę kilku pośredników, co sprawia, że profit każdego z nich sięga kilku procent wartości kontraktu.

DO ZNACZĄCYCH odbiorców cukru zalicza się między innymi zakłady produkujące wyroby cukiernicze. Jako stali odbiorcy produktów cukrowni posiadają one rabaty cenowe sięgające od 5 do 15 proc. Zadaniem pośredników handlowych jest więc znalezienie długu cukrowni z odpowiednio wyższym dyskontem, która posiada interesujące zasoby towaru.

DO POŚREDNIKÓW działających na rynku długów docierają również podmioty będące dłużnikami cukrowni. Nieliczne oferty składane przez te firmy różni od propozycji pośredników handlowych większa elastyczność cenowa w negocjacjach dotyczących sprzedaży. To proste, różnica między kwotą zobowiązania do cukrowni i kwotą zapłaconą za dług cukrowni u jej wierzyciela jest dodatkowym zyskiem. Dlatego oferują nieco wyższe ceny niż pośrednicy handlowi. Średni zarobek na takim rozliczeniu wynosi około 10 proc. wartości zobowiązania.

KU PRZESTRODZE warto dodać, że zdarza się zajęcie cukru przez komornika. Dla handlowców, którzy kupili wierzytelność, jest to zarówno dobra, jak też zła wiadomość. Zła, ponieważ na licytacji komorniczej cukier będzie dostępny za 75 proc. wartości hurtowej.