Justyna Kowalczyk: Cieszę się, że trafiłam z życiową formą do miejsca (chodzi o trasy w Whistler), którego nienawidzę, nie cierpię i mam nadzieję, że nigdy do niego nie wrócę. Jestem szczęśliwa, ale nie było mi tu dobrze.
złota, srebrna i brązowa medalistka igrzysk w Vancouver