Bronisław Komorowski: W katastrofie smoleńskiej podjęto próbę lądowania w warunkach, w których ta próba absolutnie nie powinna mieć miejsca. Inne kwestie są dodatkowe. To jest powód podstawowy i niestety — w moim przekonaniu — sprawa jest w sposób arcybolesny prosta.
prezydent Rzeczypospolitej Polskiej