Indeks dolara spadł w środę rano do około 100,8 w relacji do koszyka walut. To piąta w ciągu ostatnich sześciu dni jego zniżka. Dolar spadł na całej linii, przy czym najbardziej wyraźną aktywność sprzedaży zaobserwowano w stosunku do jena, dolara australijskiego i nowozelandzkiego.
Przecena jest wynikiem powszechnego przekonania, że na dzisiaj na zakończenie dwudniowego posiedzenia FOMC, zapadnie decyzja o złagodzeniu polityki monetarnej Fed. Rynki oczekują pierwszej w tym cyklu i od czterech lat obniżki stóp procentowych. Spekulacje dotyczą obecnie wyłącznie skali redukcji. Ostrożne prognozy mówią o standardowych 25 punktach bazowych, a bardziej optymistyczne o dwukrotnie wyższym cięciu. Szanse na mocniejszą obniżkę szacowane są na 50 do 65 proc. co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z 25 proc. miesiąc temu.
Wczoraj doszło do pewnego wzmocnienia dolara )o 0,3 proc.) co było reakcją na znacznie lepsze (silniejsze) dane o wynikach sprzedaży detalicznej w USA w sierpniu. Ograniczyły one nieco nadzieję na duży krok ze strony Fed.