Czeska korona stanie się kolejną „bezpieczną przystanią” jeśli ustabilizują się notowania szwajcarskiego franka i pogłębi kryzys zadłużenia w Europie.
– Wyczerpaliśmy możliwość wzrostu franka i szukamy innych alternatyw – powiedział Bob Noyen, kierujący inwestycjami w Record. Podkreślił, że rynek będzie szukał nowych możliwości, a czeska korona i inne „twardsze” waluty wschodnioeuropejskie mogą na tym skorzystać.
Czeska korona umocniła się o 2,4 proc. wobec euro w tym roku. Frank szwajcarski wzrósł o 23 proc. od tegorocznego minimum wobec euro, zanotowanego w kwietniu.
MD, Bloomberg