Unijna ustawa o chipach zakłada ponad dwukrotne zwiększenie udziału krajów Unii Europejskiej w globalnej produkcji półprzewodników do 2030 r. Przeznaczenie przez Unię Europejską 43 mld EUR na rozwój przemysłu półprzewodników może przynieść według firmy doradczej Savills dodatkowo 1,6 mln bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy oraz wzrost powierzchni magazynowo-przemysłowej. Polska ma być jednym z beneficjentów.
– Prognozujemy, że jeżeli UE osiągnie wyznaczony cel, którym jest 20-procentowy udział w globalnej produkcji, konieczne będzie wybudowanie dodatkowo nawet 10,8 mln m kw. powierzchni magazynowej – mówi Andrew Blennerhassett, dyrektor w dziale badań rynków nieruchomości magazynowych i logistycznych w Savills.
Według ekspertów Savillsa Polska jest znakomitą lokalizacją dla biznesów międzynarodowych i tzw. „centrum grawitacji” dla logistyki obsługującej Europę Zachodnią, Środkowo-Wschodnią i kraje bałtyckie.
– Produkcja półprzewodników, do tej pory skoncentrowana na rynkach azjatyckich będzie przenosiła się do Polski. Widzimy już pierwsze tego rodzaju inwestycje, wśród nich planowany zakład Intela, który ma zapewnić miejsca pracy dla ponad dwóch tysięcy osób – mówi Katarzyna Pyś-Fabiańczyk, dyrektorka działu Industrial Services Hub, Savills.
