W pierwszym półroczu Link4 powiększył portfel o połowę. Ale strata netto też rośnie.
W pierwszym półroczu tego roku izraelski ubezpieczyciel Link4 zebrał 32,1 mln zł składki brutto, czyli 50 proc. więcej niż przed rokiem. Na koniec czerwca wynik ubezpieczeniowy towarzystwa wyniósł 2,13 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku był ujemny i przekraczał 2,3 mln zł. Strata netto po półroczu wyniosła natomiast 25,5 mln zł, czyli była o niemal 7 mln zł większa niż przed rokiem.
— Złożyły się na to głów- nie dwa czynniki. Po pierwsze, wciąż mamy spore wydatki na inwestycje. Po drugie, zmniejszyła się stawka podatku CIT, co miało ujemny wpływ na wielkość odroczonego podatku dochodowego — tłumaczy Wojciech Rabiej, dyrektor finansowy Link4 TU.
Właściciele także przyjęli takie tłumaczenie. W pierwszym półroczu dofinansowali towarzystwo 30 mln zł, a na koniec sierpnia dorzucili jeszcze 16,5 mln zł. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku po raz kolejny potrząsną sakiewką.
— Mamy w planie kolejne dofinansowanie. Możliwe, że dojdzie do niego pod koniec tego, ewentualnie na początku nowego roku — zapewnia Zofia Dzik, wiceprezes Link4 TU.
Na koniec roku towarzystwo zakłada osiągnięcie około 80 mln zł składki.