W obu przypadkach dane okazały się znacznie lepsze od prognoz, co wpłynęło na umocnienie się euro mające swój szczyt o godzinie 11. Mimo to ruch na parze EUR/USD nie nabrał rozpędu i w ostatnich godzinach powrócił on do poziomu sprzed publikacji danych, docierając dziś maksymalnie do 1,4680. Natomiast euro zdołało silnie umocnić się w stosunku do franka szwajcarskiego, od samego rana na wykresie rysowały się niemal tylko zielone świece wzrostowe, kurs EUR/CHF nawet do poziomu 1,2280.
Najważniejsze informacje z rynku nadejdą dopiero późnym wieczorem, już po
zamknięciu sesji na rynkach europejskich, kiedy to będzie miało miejsce
wystąpienie publiczne szefa Fedu. Będzie ono szczególnie ważne mając na uwadze
zeszłotygodniowe niepokojąco słabe dane z USA. W zależności od wydźwięku
tego przemówienia rynek może silnie zareagować.
Choć nie były to duże ruchy to złotówka zdołał się dziś umocnić. Było to
wynikiem polepszenia się nastrojów w strefie Euro i trwającego wyczekiwania na
jutrzejszy komunikat Rady Polityki Pieniężnej. Wykres pary EUR/PLN wędrował na
południe, osiągając lokalne minima z początku czerwca. W ostatnich godzinach
znajdował się on w okolicach 3,9470. Złotówka umocniła się równie nieznacznie w
stosunku do dolara amerykańskiego, osiągając poziom 2,6865, który okazał się
dzisiaj poziomem wsparcia nie do przekroczenia. Podobnie sytuacja wyglądała na
franku szwajcarskim, który stracił przez dzisiejszy dzień do złotówki 1,15
proc.
Złotemu dodatkowo pomóc może prognoza dotycząca bezrobocia, wydana dziś
przez Ministerstwo Pracy i Polityki Pieniężnej. Zgodnie z nim bezrobocie w maju
powinno spaść już trzeci raz z rzędu i wynieść 12,2 proc. Poprzedni odczyt
wynosił 12,6 proc. a oficjalne dane opublikuje jutro o 10.00
GUS.
Przemysław Gerschmann
Departament Analiz
DM
TMS Brokers S.A.