Danisco czuwa nad Rolimpexem

Maciej Jaworski
opublikowano: 1999-04-13 00:00

Danisco czuwa nad Rolimpexem

Duńczycy nie czekają na spółkę z założonymi rękami

DOCZEKAŁ SIĘ: Roman Młyniec, prezes Rolimpexu, od dawna czekał na inwestora. Jednak chyba się nie spodziewał, że firmę przyjdzie mu oddać tak tanio. fot. ARC

Spadek wartości akcji Rolimpexu może być wywołany działaniami duńskiego koncernu Danisco Sugar, twierdzi jeden z wysoko postawionych pracowników Rolimpexu. Jego zdaniem, ktoś chce kupić warszawską spółkę rolną poniżej jej wartości rynkowej.

Cena walorów Rolimpexu w piątkowych notowaniach ciągłych spadła do 5,6 zł za akcję i osiągnęła jedną z niższych wartości w ostatnim czasie. Zdaniem wysoko postawionego pracownika Rolimpexu, który woli zachować anonimowość, jest to świadome działanie firmy zainteresowanej przejęciem warszawskiej spółki.

— Spadek wartości akcji na giełdzie można wywołać dwoma sposobami: składając zaniżona ofertę kupna albo oferując duże pakiety do sprzedaży. Inicjatorem takiej akcji może być Danisco, które chce przejąć Rolimpex. Dzięki zleceniom giełdowym, składanym przez pośrednika na zlecenie Duńczyków, Danisco mogłoby przejąć warszawską spółkę za znacznie mniejsze pieniądze — mówi nasz rozmówca.

Na wzrost kursu akcji Rolimpexu nie wpłynęła nawet informacja o sprzedaży przez tę spółkę, za 5 mln zł, 75 proc. udziałów drobiowej firmy Roldrob.

Zastanawiająca zbieżność

Negocjacje Ministerstwa Skarbu Państwa w sprawie odsprzedaży 24,9 proc. akcji Rolimpexu duńskiemu koncernowi Danisco Sugar ciągną się od paru miesięcy. Zaskakujące może być to, że do spadku notowań warszawskiej spółki doszło w momencie, w którym Skarb Państwa ma podjąć ostateczną decyzję o odsprzedaży swojego pakietu akcji Rolimpexu.

Ewa Karwowicz, reprezentująca duński koncern w Polsce, zaprzecza, jakoby Danisco prowadziło jakiekolwiek działania giełdowe mające wpływ na kurs Rolimpexu.

Ukryta wartość

Zdaniem naszego rozmówcy, rzeczywista wartość akcji Rolimpexu jest znacznie wyższa niż wskazuje to ich obecny kurs. Według niego, przyjmując nawet założenie, że jakość aktywów Rolimpexu jest zróżnicowana i niektóre z nich przedstawiają znikomą wartość rynkową, i tak aktualna cena akcji warszawskiej spółki rolnej powinna być znacznie wyższa niż obecnie.

Znaczna część majątku kontrolowanego przez Rolimpex generuje bowiem duże zyski. Na przykład część paszowa firmy, na którą składają się wytwórnie z grupy Dobropaszu (11 zakładów) i Dolpaszu (pięć zakładów), wypracowała w 1998 roku 21,2 mln zł zysku netto i wyprodukowała 650 tys. ton pasz i superkoncentratów, co dało Rolimpexowi drugą pozycję w Polsce w tym segmencie rynku, po Central Soya. Natomiast część cukrowa spółki, prosperująca gorzej od wytwórni pasz, też przedstawia znaczną wartość. Duńczykom na początku negocjacji chodziło właśnie o cukier Rolimpexu. Teraz jednak Danisco interesuje się całym Rolimpexem. Świadczy o tym choćby ostatni zakup dokonany przez Duńczyków — kupili oni niedawno, za 1,4 mld USD (5,6 mld zł), fiński koncern paszowy Cultor.