Otwierając zamknięte zawody Jarosław Gowin naraził się potężnym grupom interesu. Dokonał to czego nie udało się zrobić wicepremierom Leszkowi Balcerowiczowi i Jerzemu Hausnerowi.
- Nie cofnę się, chociaż widać już, że niektóre z tych grup interesu wynajęły specjalistów od czarnego PR. (…) Wygląda na to, że poruszyliśmy lawinę. Polacy tęsknią za wolnością, a ustawa deregulacyjna daje taki haust świeżego powietrza – powiedział.

Jarosław Gowin, fot. Marek Wiśniewski
None