Między styczniem a wrześniem 2023 r. zysk netto zwiększyło siedmiu na dziesięciu deweloperów. Największą zwyżkę – aż o 679 proc. względem tego samego okresu 2022 r. - zanotował Lokum Deweloper. W przypadku Ronsona było to 393 proc., a Develii - 152 proc. Gorsze wyniki zanotowały spółki Archicom, Atal i Marvipol. Ich zyski spadły odpowiednio o 50, 19 i 4 proc. - wynika z analizy serwisu RynekPierwotny.pl.
Łączny zysk netto spółek giełdowych za trzy kwartały 2023 r. wyniósł 1,026 mld zł, a więc o 8,4 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Pozycję rynkowych tuzów, których profity można liczyć w setkach milionów złotych, potwierdziły cztery firmy: Dom Development, Atal, Develia oraz debiutujący na parkiecie GPW Murapol. Tym razem w zestawieniu zabrakło Robyga, który publikacje wyników finansowych ogranicza do półrocznych i rocznych – mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert serwisu RynekPierwotny.pl.
Jednocześnie zwraca uwagę, że w przypadku deweloperki mieszkaniowej kwartalne raporty finansowe - poza tymi kompletnymi całorocznymi - należy traktować ze sporą rezerwą.
- W tym segmencie rynku nieruchomości zysk netto - choć jest wiarygodnym wskaźnikiem kondycji finansowej spółki - nie musi do końca odzwierciedlać bieżącego stanu koniunktury rynkowe, czy też aktualnej sytuacji poszczególnych firm. Osiągnięty zysk netto jest bowiem efektem tzw. przekazań lokali. Jest to więc bardziej efekt działalności operacyjnej sprzed kilku kwartałów aniżeli aktualnej aktywności gospodarczej – mówi Jarosław Jędrzyński.
Jeśli chodzi o inwestycje w realizacji, to pod tym względem na rynku nie było kolorowo.
Jak tłumaczy Ewa Palus, główna analityczka Rednet Property Group, rekordowo niska podaż nowych mieszkań była jednym z największych wyzwań, szczególnie w drugiej połowie 2023 r.
- Wraz z szalejącym popytem kredytowym niska dostępność oferty windowała też ceny mieszkań do rekordowych poziomów. Dziś widzimy już, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży nowe projekty oraz te, które wcześniej były zamrożone. Ożywienie widać też w wydawanych pozwoleniach na budowę, szczególnie w Łodzi czy Krakowie, choć pamiętajmy, że wydanie decyzji administracyjnej nie oznacza wprowadzenia od razu inwestycji do oferty. W pierwszych miesiącach nowego roku należy spodziewać się dalszej odbudowy podaży oraz utrzymania spadku dynamiki wzrostu cen mieszkań - prognozuje Ewa Palus.