Deweloperzy nie żałują pieniędzy na grunty

Marta Sieliwierstow
opublikowano: 2015-11-25 22:00

W 2015 r. inwestorzy wydadzą na ziemię około 2 mld zł, najwięcej od 2006 r.

Największym wzięciem cieszą się działki pod osiedla mieszkaniowe (70 proc. wartości wszystkich transakcji) i pod magazyny (20 proc.). Mniej popularne są grunty pod budynki biurowe i handlowe (10 proc.). — Duże zainteresowanie deweloperów gruntami jest przede wszystkim skutkiem bardzo dobrej sytuacji na rynku mieszkaniowym — wysokiej sprzedaży, niskich stóp procentowych, korzystnego wsparcia dla kupujących w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. Dobre warunki dla deweloperów mieszkaniowych powinny się utrzymać jeszcze przez około trzy kwartały — ocenia Emil Domeracki, ekspert ds. gruntów w dziale doradztwa inwestycyjnego Colliers International. Choć nadal zdecydowana większość, bo 70 proc. transakcji zakupów ziemi odbywa się w Warszawie, to jest to spadek o 10 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym na rzecz miast regionalnych. — Deweloperzy chętniej kupują grunty poza stolicą, nie tylko we Wrocławiu i Krakowie, ale też np. w Trójmieście czy Łodzi. Na inwestycje w regionach coraz częściej decydują się firmy, które pochodzą z Warszawy i przez wiele lat budowały tylko tutaj. Dotychczas wiele miast było bardzo hermetycznych i ciężko było tam budować deweloperom spoza nich, teraz to się zmieniło — mówi Emil Domeracki.

Magazynowa ofensywa

Deweloperzy dotychczas aktywnie inwestujący w grunty pod biurowce zwolnili tempo i dokładniej analizują kolejne projekty, przede wszystkim ze względu na dużą nadpodaż biur. Podobnie sytuacja wygląda na rynku handlowym, na którym dominują modernizacje i rozbudowy starszych obiektów, a nie nowe projekty. Nowością jest duży wzrost zainteresowania, po kilku latach przestoju, zakupami ziemi pod magazyny.

— Obserwujemy ponad 100-procentowy wzrost aktywności inwestorów budujących magazyny. Często decydują się oni na spekulacyjne zakupy ziemi. Bardzo skrócił się też okres przejściowy — od momentu podpisania umowy przedwstępnej do momentu sfinalizowania transakcji — wyjaśnia Emil Domeracki.

Bardzo dokładnie polskiemu rynkowi przyglądają się zagraniczne sieci hotelowe. Choć one same nie kupują ziemi, to od początku tego roku widać, że zachęcają do tego osoby prywatne lub deweloperów, podpisując z nimi np. umowy franczyzy i dając swoją markę.

Aktywność regionalna

W 2014 r. nastąpiło kilka dużych, spektakularnych transakcji, które razem dały 1,85 mld zł zainwestowanych w ziemię. Ten rok zdominowany jest przez mniejsze transakcje opiewające maksymalnie na 50-60 mln zł za działkę.

Natomiast ich liczba jest zdecydowanie większa i dzięki temu wynik będzie wyższy. Według szacunków Colliers International, 2016 r. będzie pod tym względem jeszcze lepszy, a kwoty zainwestowane w ziemię znacznie przekroczą tegoroczne 2 mld zł. W 2016 r. ceny gruntów pod mieszkaniową i magazynową zabudowę w Warszawie mogą nieznacznie rosnąć. Jednocześnie deweloperzy nadal będą dywersyfikować działalność i aktywniej inwestować w regionach. © Ⓟ