
Nawet zakładając scenariusz, w którym trzecia co do wielkości gospodarka świata rośnie nominalnie o 3 proc.
Szacunki podkreślają tragiczny stan fiskalny Japonii, który według prognoz ma się jeszcze pogorszyć, ponieważ administracja premiera Fumio Kishidy planuje duży wzrost wydatków na obronę.
Podczas corocznych konsultacji politycznych z Japonią Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wezwał w czwartek rząd do uporządkowania swojego urzędu skarbowego poprzez podniesienie podatków i ograniczenie wydatków.
Odzwierciedlając rosnący dług, płatności odsetek wzrosłyby prawie dwukrotnie z 8,6 biliona jenów w roku fiskalnym 2023 do 17,1 biliona jenów do końca okresu prognozy, wynika z projektu rządowego szacunku.
Rząd przedstawi preliminarz parlamentowi jako punkt odniesienia dla posłów w debatach nad przyszłorocznym budżetem.
Ministerstwo Finansów w oddzielnych prognozach opublikowanych na początku tego miesiąca stwierdziło, że w ciągu najbliższych kilku lat może utrzymać emisję nowych obligacji na poziomie około 32 bilionów jenów.
Prognozy pokazały, że rundy wydatków stymulacyjnych związanych z wirusem COVID-19 pomogły zwiększyć rolowanie obligacji do 150 bilionów jenów, które spadną do 130 bilionów jenów w roku fiskalnym 2024.
