Już po raz drugi Ministerstwo Finansów (MF) wydłuża termin składania zeznań podatkowych dla płatników CIT. W ubiegłym roku mogli oni skorzystać z dodatkowych dwóch miesięcy. Tym razem mają czas do 30 czerwca. Zmiana dotyczy firm, których rok podatkowy kończy się między 1 grudnia 2020 r. a 28 lutego tego roku. W przypadku podatników PIT termin na składanie zeznań podatkowych pozostaje bez zmian.
Karolina Łukasik, menedżer projektu w dziale innowacji, ulg i dotacji w Ayming Polska, wyjaśnia, że przedsiębiorcy muszą jeszcze chwilę poczekać na oficjalne rozporządzenie MF, ponieważ wspomniane zmiany są wynikiem prac sejmowej komisji finansów publicznych.
– Zapowiedź przedłużenia terminu składania CIT za 2020 r. to dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy chcieliby skorzystać z ulgi na działalność badawczo-rozwojową, a do końca marca nie zdążyliby przygotować niezbędnej dokumentacji. Z roku na rok systematycznie rośnie liczba firm korzystających z tej preferencji. Od początku jej funkcjonowania, czyli od 2016 r., podatnicy PIT i CIT odliczyli już ponad 5,6 mld zł kosztów kwalifikowanych – podkreśla Karolina Łukasik.
Urszula Uchmańska, menedżer w Crido, wyjaśnia, że ulga badawczo-rozwojowa umożliwia MŚP potrącenie od podstawy opodatkowania 100 proc. kosztów kwalifikowanych związanych z pracami B+R. W przypadku firm, które mają status centrum B+R, będzie to 150 proc. wspomnianych kosztów.
Więcej beneficjentów
Zgodnie z najnowszymi danymi Ministerstwa Finansów za rok 2019 po ulgę B+R sięgnęło 1342 podatników CIT i 1195 podatników PIT, czyli odpowiednio o 41 i 34 proc. beneficjentów więcej niż rok wcześniej.
– Rośnie również wielkość odliczeń kosztów kwalifikowanych. W 2019 r. podatnicy CIT odliczyli niemal 2,25 mld zł kosztów. W 2018 r. było to 1,7 mld zł. Natomiast PIT-owcy dokonali odliczeń o wartości 293 mln zł wobec 179 mln zł rok wcześniej. W dalszym ciągu liczba przedsiębiorców rozliczających ulgę B+R jest stosunkowo niewielka. W 2019 r. z tej preferencji skorzystało 2537 podmiotów. To wciąż niewiele firm na tle tych, które prowadzą działalność badawczo-rozwojową w Polsce – ocenia Karolina Łukasik.
Najchętniej odliczane
Przedsiębiorcy najczęściej odliczają koszty osobowe dotyczące pracowników zaangażowanych w prace B+R. To tendencja obserwowana w ostatnich latach. W 2019 r. wspomniane koszty osobowe wyniosły aż 72 proc. wszystkich wydatków zadeklarowanych przez innowatorów.
Warto podkreślić, że dla przedsiębiorców, którzy rozliczają te koszty w ramach ulgi B+R, istotny jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) z 5 lutego.
– NSA uznał, że jeśli pracownik poświęca 100 proc. swojego czasu na działania badawczo-rozwojowe, to wynagrodzenie związane z jego usprawiedliwioną nieobecnością, czyli z urlopem lub zwolnieniem lekarskim, może być uznane za koszt kwalifikowany i potrącony w ramach ulgi B+R. Dotychczas dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w wydawanych interpretacjach indywidualnych traktował nieobecności jako wykonywanie obowiązków służbowych, które nie są związane z działalnością badawczo-rozwojową – podkreśla Kinga Gala, konsultant w dziale innowacji, ulg i dotacji w Ayming Polska.
Zauważa ponadto, że korekty zeznań podatkowych można składać do pięciu lat wstecz. Warto, aby przedsiębiorcy ponownie przyjrzeli się ponoszonym kosztom osobowym związanym z nieobecnościami pracowników.
Zwrot gotówkowy
Zgodnie z ustawami CIT i PIT podatnikom, którzy w pierwszym i drugim roku prowadzenia działalności B+R ponieśli stratę lub osiągnęli dochód niższy od kosztów kwalifikowanych, przysługuje zwrot kwoty nieodliczonej ulgi B+R. W 2019 r. łączna wspomniana kwota zwrotu, z której skorzystali podatnicy, wyniosła 2,7 mln zł.
– Tak nieznaczne sumy odliczeń mogą wynikać z niewiedzy przedstawicieli start-upów i MŚP o przysługującym im zwrocie gotówkowym. Ulga B+R, mimo że jest bardzo korzystnym rozwiązaniem wspierającym innowacyjne projekty, dotyczy wyłącznie podmiotów odprowadzających podatek dochodowy. Jednak MF zostawiło furtkę dla najmłodszych przedsiębiorców, umożliwiając im skorzystanie z odliczenia ulgi w przypadku poniesienia straty podatkowej. Warto pamiętać, że podatnik jest zobowiązany do zwrotu wykazanej w zeznaniu kwoty, jeżeli przed upływem trzech lat podatkowych od złożenia wspomnianego zeznania zlikwiduje działalność gospodarczą lub zostanie ona postawiona w stan upadłości – podkreśla Karolina Łukasik.