Amerykańskie giełdy zakończyły czwartkową sesję przeceną indeksów wywołaną przez Advanced Micro Devices oraz Bank of New York. Informacje ze spółek okazały się ważniejsze niż optymistyczne dane o kondycji amerykańskiej gospodarki. Indeks aktywności poza przemysłem wzrósł we wrześniu aż o 3 punkty, a w sierpniu zanotowano 0,5 proc wzrost inwestycji.
Wbrew dobrym sygnałom makro rynek skoncentrował się na komunikacie AMD, który ostrzegł, że zakończy III kwartał znaczną stratą operacyjną. CSFB i UBS natychmiast obniżyły wycenę i prognozy spółki, Lehman Brothers zredukował wycenę Intela, a Merrill Lynch wyraził obawy o wyniki producentów sprzętu komputerowego. Kurs AMD spadł o 33 proc. i pociągnął za sobą Intela, KLA-Tencor, Applied Materials i Novellus Systems.
Przecenę w sektorze finansowym wywołał Bank of New York, który stracił 11 proc. po zapowiedzi słabych wyników w bieżącym kwartale. Potaniały papiery wszystkich gigantów finansowych: Citigroup, Merrill Lynch, Lehman Brothers i J.P. Morgan Chase.
Obawy o wyniki banków i ostrzeżenia AMD przyniosły przecenę na parkiety Starego Kontynentu. Mocno w dół poszły akcje STMicroelectronics, Infineon i ASML. Ponad 12 proc spadł kurs brytyjskiego projektanta chipów ARM Holdings, który podobnie jak AMD zapowiedział pogorszenie wyników.
Obawy o wyniki banków wywołał Goldman Sachs, który zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch lat zadłużenie ponad 150 największych spółek dwukrotnie wzrosło. Mocno potaniały akcje m.in. niemieckiego Deutsche Banku, francuskiego BNP Paribas i brytyjskiego Barclays. Rekordzistą był szwajcarski Credit Suisse, który stracił 14 proc., gdyż agencja Standard & Poor's umieściła rating szwajcarskiego banku na liście obserwacyjnej z perspektywą negatywną.
Na plusie zakończyły dzień spółki chemiczne. Amerykański DuPont, czołowy koncern chemiczny zapowiedział dobre wyniki. Prawie 8 proc. zyskał operator telekomunikacyjny SBC Communications, dzięki analitykom Goldman Sachs, którzy spodziewają się poprawy kondycji w sektorze.
W piątek inwestorzy skupią uwagę na danych o sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Ze względu na redukcje kosztów w spółkach rynek spodziewa się wzrostu stopy bezrobocia we wrześniu do 5,9 proc. z 5,7 proc. w sierpniu.
Na zamknięciu Dow Jones stracił 0,49 proc., Nasdaq 1,77 proc., a Standard & Poor's 500 potaniał o 1,08 proc.
Paryski CAC 40 spadł o 2,71 proc., londyński FTSE 100 stracił 0,64 proc., a niemiecki Xetra Dax zakończył dzień przecena o 3,88 proc.
PK