Dojlidy zwiększą produkcję
Po uruchomieniu — jeszcze w tym tygodniu — nowej warzelni, Dojlidy będą mogły dołączyć do klubu browarów produkujących co najmniej milion hektolitrów piwa rocznie. Firma chce utrzymać 3-proc. udział w krajowym rynku i pozycję regionalnego lidera.
Jeszcze w tym tygodniu powinna zostać oddana do użytku nowa warzelnia w białostockich Dojlidach. Dzięki niej moce produkcyjne browaru wzrosną do 1 mln hektolitrów rocznie.
— Docelowo taką sprzedaż osiągniemy prawdopodobnie w roku 2001 — zapowiada Jolanta Czemiel, członek zarządu Browaru Dojlidy.
W tym roku Dojlidy chcą wypuścić na rynek 700 tys. hektolitrów piwa, czyli o 100 tys. więcej niż w roku 1998. Do końca czerwca udało się białostockiemu producentowi sprzedać 300 tys. hektolitrów piwa.
— Jesteśmy dobrej myśli. Co prawda drugie półrocze 1998 roku nie było najlepsze, jednak od marca sprzedaż systematycznie wzrasta — podkreśla Jolanta Czemiel.
W latach 1997-98 na inwestycje Dojlidy wydały około 130 mln zł. W tym roku modernizacja i marketing pochłoną 50 mln zł.
Na reklamę i marketing firma kładzie szczególny nacisk. Świadczy o tym fakt, że w ciągu ostatnich trzech lat Dojlidy wyposażyły w swój sprzęt 5 tys. pubów na terenie całej Polski. W 1999 roku w Białymstoku dokupiono 14 tankofermentatorów do 24 już istniejących. Docelowo ma ich być 50. Modernizacja i rozbudowa Dojlid powinna zakończyć się w pierwszych latach przyszłego wieku.
Dojlidy mają około 3-procentowy udział w krajowej sprzedaży piwa. Na rynku regionalnym białostocki browar jest niekwestionowanym liderem (udział ponad 60 proc.). Zarząd firmy nie wyklucza w przyszłości produkcji piwa licencyjnego. Browar Dojlidy jest w ponad 95 procentach (po odkupieniu 49 proc. udziałów od spółki Ambresa) własnością niemieckiego koncernu piwnego Binding Braurei.