NOWY JORK (Reuters) - W środę dolar znalazł się tylko o pół centa powyżej parytetu wobec euro, ale zwyżki na początku sesji na Wall Street pozwoliły mu odrobić część strat.
Zdaniem analityków odbicie amerykańskiej waluty jest jednak chwilowe, ponieważ na rynku wciąż dominuje negatywne nastawienie wobec dolara.
W ostatnich miesiącach dolar stracił 10 procent wobec euro, przede wszystkim z powodu skandali księgowych w amerykańskich korporacjach, które doprowadziły do spadku zaufania inwestorów do aktywów denominowanych w dolarach.
"To tylko krótkotrwała korekta. Myślę że dolar będzie nadal słabł" - powiedział Vincent Palazzolo, dealer walutowy z nowojorskiej spółki SMBC.
W Europie euro wzrosło do poziomu 99,69 centa. Według dealerów przyczyniło się do tego sceptyczne przyjęcie przez rynek wtorkowego przemówienia prezydenta Busha, który nawoływał do ostrzejszej walki z przestępstwami biznesowymi.
Na początku sesji walutowej w Nowym Jorku euro spadło jednak do 98,59 centa, by do godziny 18 wzrosnąć ponownie do 98,80 centa.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))