
Indeks dolara, który mierzy jego siłę w stosunku do koszyka sześciu walut, spadł nieznacznie do 99,84 we wczesnym wtorkowym handlu, po tym jak w piątek zszedł do najniższego poziomu od kwietnia 2022 r.
Tymczasem euro osiągnęło nowe 17-miesięczne maksimum na poziomie 1,1256 USD, podczas gdy funt szterling zyskał 0,15 proc. dochodząc do pułapu 1,3094 USD.
Lekkie umocnienie obserwowane jest też na japońskim jenie. Notowania waluty Kraju Kwitnącej Wiśni zeszły do 138,60 za dolara i pozostają na poziomie około 4 proc powyżej siedmiomiesięcznego minimum.
Jak podkreślają traderzy, rynki pieniężne w dużej mierze wyceniły podwyżkę stóp procentowych przez Fed o 25 punktów bazowych na posiedzeniu zaplanowanym na przyszły tydzień, ale spodziewają się równocześnie, że już w grudniu może dojść do obniżki stawek.
W zeszłym tygodniu indeks dolara odnotował najgorszy tydzień w 2023 r., po tym, jak dane pokazały, że inflacja w USA jeszcze bardziej spadła, a ceny konsumpcyjne odnotowały najmniejszy roczny wzrost od ponad dwóch lat, co daje Rezerwie Federalnej nieco szersze pole do działania i zmniejsza presję na kontynuowanie zacieśniania warunków finansowania.