Dolar słabnie w czwartek rano wobec innych walut. To skutek ogłoszenia w środę przez szefa Fed, że „dezinflacja się rozpoczęła”, informuje Reuters.
Wypowiedź szefa Fed, Jerome Powella, na konferencji po środowej decyzji o podwyżce stóp o 25 pkt. bazowych, została uznana przez rynki za „gołębią”. Indeks dolara, pokazujący jego wartość wobec koszyka sześciu głównych walut, zaczął wyraźnie spadać. Obecnie jest najniżej od kwietnia ubiegłego roku.
W czwartek rano dolar słabł wobec japońskiego jena o ponad 0,5 proc do nawet 128,17 JPY. Euro było najdroższe wobec dolara od 10 miesięcy dochodząc do 1,1034 USD. W czwartek Europejski Bank Centralny ma zdecydować o podwyżce stóp. Rynek oczekuje, że wzrosną o 50 pkt. bazowych.
- W Europie presja inflacyjna pozostaje wysoka pomimo spadku cen energii – powiedział Tareck Horchani z Maybank Securities. – Spodziewamy się kontynuacji podwyżek stóp przez EBC co najmniej do końca pierwszego kwartału 2023 roku – dodał.
W czwartek rano złoty umacniał się nawet do 4,2598 wobec dolara.
Podpis: Marek Druś