Dolar znów wraca do łask

Piotr Burza
opublikowano: 1999-08-13 00:00

Dolar znów wraca do łask

Poprawa nastrojów na światowych rynkach, wywołana raportem Fed, który odsuwa perspektywę podniesienia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, przyczyniła się do wybicia się złotego. Również krążące po rynku pogłoski, że niemiecki Commerzbank kupuje dewizy, aby powiększyć swój udział w Banku Handlowym, w związku z fuzją tego banku z BRE, pomogły wybiciu się naszej waluty.

Wczoraj złoty otworzył się mocno, na poziomie 3,72/3,61 proc. odchylenia od parytetu. Za dolara płacono 3,9100/50 zł, a za euro 4,1660/00 zł.

EKSPERCI twierdzą, że jest to wywołane krótkoterminowym napływem kapitału na nasz rynek, a 4 proc. odchylenia od parytetu jest silnym technicznym oporem dla naszej waluty. Możliwy jest również krótkotrwały spadek do 3 proc. odchylenia od parytetu, spowodowany realizacją zysków.

Na rynku bonów skarbowych nie odnotowano większego ruchu. Wynika to głównie z tego, że ten papier nie jest już tak atrakcyjny dla zagranicy, a handlują nim wyłącznie inwestorzy krajowi. Na rynku obligacji przy cenach, które według części ekspertów osiągnęły już dno, zaczęły się ostrożne zakupy. Banki robią to jednak bardzo powściągliwie, ponieważ wysokość deficytu budżetowego, który ma osiągnąć według resortu finansów 96-97 proc. zakładanej na ten rok kwoty, może spowodować ponowne nasilenie się tendencji sprzedaży. Zwiększa to bowiem realną szansę podniesienia stóp procentowych.

ODBICIE na Wall Street, szczególnie wzrost wartości amerykańskich akcji i obligacji, spowodowało wzrost wartości dolara. Ostatni raport Fed sprawił, że inwestorzy z większym zaufaniem spojrzeli na gospodarkę amerykańską. Cena zielonego na rynkach podskoczyła do 116 jenów i 1,06 euro.