Ożywienie w Polsce wymiany poglądów oraz wysyp inicjatyw związanych z energetyką to skutek nie tylko zmiany postrzegania Rosji, lecz również eurowyborów.
Ku utrapieniu opozycji, naturalną inicjatywę ma strona rządowa. Premier Donald Tusk zapowiedział zgłoszenie na forum UE projektu unii energetycznej, a wicepremier Janusz Piechociński doprecyzował, że rozumie pod tym terminem zacieśnianie połączeń infrastrukturalnych.