Doskonała sprzedaż Kęt

ZK
opublikowano: 2007-02-02 00:00

Świetna koniunktura sprzyja Kętom. Mimo pożaru grupa zdołała powtórzyć zysk z 2005 r.

Świetna koniunktura sprzyja Kętom. Mimo pożaru grupa zdołała powtórzyć zysk z 2005 r.

Wzrost zysku o 27 proc. do 19 mln zł — to osiągnięcie grupy Kęty w IV kwartale. W całym roku producent wyrobów z aluminium zarobił na czysto 87,7 mln zł, niemal tyle samo co w 2005, choć w lutym po pożarze spodziewał się spadku zysku o 10 proc.

— Sprzyja nam ożywienie w gospodarce i mocna pozycja w kraju i za granicą — mówi Dariusz Mańko, prezes firmy.

Zadowolony jest zwłaszcza z przychodów. W 2006 r. wyniosły 1,06 mld zł. Za to mniejszy od założeń był m.in. zysk operacyjny i EBITDA.

— To efekt wzrostu wynagrodzeń. Trzeba było zatrudnić ludzi do nowych maszyn i operacji zabezpieczających kursy walut i ceny aluminium — mówi Adam Piela, dyrektor finansowy.

Zarząd podtrzymuje jednak roczną prognozę 98 mln zł zysku netto. Jest też szansa, że grupa się powiększy.

— Rozmawiamy w sprawie kupna Metalplastu Złotów. Chcemy wejść w segment akcesoriów i okuć budowlanych — twierdzi prezes.

Wznowione są rozmowy o akwizycji w Niemczech.