Przedsiębiorcę obowiązuje umowa. Na pewne zmiany może sobie jednak pozwolić.
Umowa to umowa. Bez wypełnienia wszystkich warunków nie dostaniemy pieniędzy. Co jednak, jeśli w trakcie realizacji inwestycji będziemy chcieli coś zmienić?
— Nie ma możliwości wprowadzania modyfikacji, które mają wpływ na zmianę celów projektu, obniżenie punktacji uzyskanej w trakcie oceny merytorycznej, nieosiągnięcie kluczowych wskaźników, zwiększenie wysokości dofinansowania czy rozszerzenie zakresu prac podlegających dofinansowaniu. Są jednak zmiany, których wprowadzenie jest zgodne z prawem — mówi Magdalena Burnat-Mikosz, partner z firmy Accreo Taxand.
Taką modyfikacją jest na przykład przesunięcie terminów rozpoczęcia oraz zakończenia poszczególnych etapów projektu (o ile nie zagrażają dotrzymaniu zadeklarowanego terminu końcowego całego projektu) czy przesunięcie wydatków pomiędzy głównymi kategoriami kosztów do wysokości określonej w umowie. Mogą one być dokonywane bez konsultacji z urzędem.
— Możliwe są także takie zmiany, jak wydłużenie terminu osiągnięcia wskaźników, zwiększenie lub zmniejszenie zakresu rzeczowego projektu czy zmiana lokalizacji projektu w obrębie powiatu lub gminy, dla których obowiązuje taka sama intensywność pomocy. Tutaj wymagane jest już jednak sporządzenie odpowiedniego aneksu do umowy o dofinansowanie — wyjaśnia Magdalena Burnat-Mikosz.