Ok. 30 proc. firm rodzinnych działa na polskim rynku od ponad 20 lat. W najbliższym czasie sporą część z nich czeka zmiana pokoleniowa.

– Po trzydziestu latach od rozpoczęciu transformacji ustrojowej wielu przedsiębiorców jest lub niebawem będzie w wieku emerytalnym. Dlatego temat sukcesji w firmach rodzinnych od kilku lat jest bardzo popularny – podkreśla Dariusz Bednarski, partner zarządzający w Grant Thornton.
Rola zarządcza i właścicielska
Zwraca uwagę, że wspomniana sukcesja to przejmowanie przez kolejne pokolenie nie tylko zarządzania przedsiębiorstwem, ale także własności firmy.
– Zwykle przekazywanie rodzinnego biznesu trwa od pięciu do 10 lat. Sukcesja jest niezwykle ważna dla zachowania w polskiej gospodarce sektora firm prywatnych, szczególnie MŚP. Jest procesem, w ramach którego sukcesorzy wchodzą w poszczególne role przedsiębiorcy. Brak odpowiedniego przygotowania do pełnienia ról zarządczych lub właścicielskich może skutkować poważnymi problemami, a nawet zakończeniem działalności firmy. To oznacza w dalszej kolejności likwidację miejsc pracy, utratę źródeł dochodu dla wielu rodzin, a także brak zdolności przedsiębiorstw do wywiązywania się ze zobowiązań finansowych wobec kontrahentów i banków – wylicza Dariusz Bednarski.
Przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) nie mają wątpliwości, że do sprawnego przeprowadzenia sukcesji MŚP potrzebują wsparcia prawnego, finansowego i organizacyjnego. Dlatego rządowa agencja oferuje program dotacyjny pod nazwą „Sukcesja w firmach rodzinnych”. Dotychczas dofinansowanie otrzymało 60 przedsiębiorców, z których 50 wdrożyło już konkretne rozwiązania. Projekt jest finansowany z funduszy unijnych programu Wiedza Edukacja Rozwój.
– Granty są przeznaczone dla firm prowadzonych przez co najmniej dwóch członków rodziny. Przynajmniej jeden z nich powinien mieć istotny wpływ na zarządzanie przedsiębiorstwem. Za firmy rodzinne uznaje się też spółki, w których członkowie rodziny mają udziały większościowe. Chodzi o zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, ich dzieci, małżonka, partnera, powinowatych, osoby przysposabiające lub przysposobione. Co ważne, firma rodzinna powinna należeć do sektora MŚP – wyjaśnia Agnieszka Wykrzykowska, senior menedżer w Grant Thornton.
Urszula Golec, ekspert z departamentu rozwoju kadr w przedsiębiorstwach w PARP, zwraca uwagę, że sukcesja polega na przekazaniu nie tylko władzy, ale także wiedzy i wartości. Wymaga rozstrzygnięcia wielu kwestii prawnych i organizacyjnych.
Wiele scenariuszy
Wtóruje jej Andrzej Bocheński ze spółki PM Doradztwo Gospodarcze, jeden z operatorów programu PARP.
– Od kilku lat sukcesja jest odmieniana w Polsce przez wszystkie przypadki. Pojawiło się wiele recept, jak przygotować do niej firmy rodzinne i jej interesariuszy. Z mojego doświadczenia doradczego wynika, że nie ma uniwersalnych scenariuszy. Gotowość do sukcesji jest splotem indywidualnych uwarunkowań każdej firmy – uważa Andrzej Bocheński.
Aby uzyskać wsparcie, przedsiębiorca powinien zgłosić się do jednego z czterech operatorów programu, właściwego ze względu na lokalizację firmy. Są to: spółka DGA (woj. dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie), PM Doradztwo Gospodarcze (woj. małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie), Ośrodek Doradztwa i Treningu Kierowniczego (woj. kujawsko-pomorskie, podlaskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie) i spółka Nova Praxis (woj. łódzkie, opolskie, śląskie). Natomiast firmy z woj. lubelskiego i mazowieckiego powinny kontaktować się z dowolnym ze wspomnianych operatorów.
Agnieszka Wykrzykowska zauważa, że operatorzy mają doświadczenie w szkoleniu firm rodzinnych, a także ekspertów w dziedzinach finansów, prawa, psychologii i zarządzania.
– Specjaliści zdiagnozują sytuację przedsiębiorstw, a także wskażą szanse i zagrożenia związane z ich oddaniem w ręce kolejnego pokolenia – podkreśla Agnieszka Wykrzykowska.
Dotacje pokryją 90 proc. kosztów projektu. Natomiast wkład własny przedsiębiorcy powinien wynieść minimum 10 proc.
– Wsparcie jest spore i stanowi pomoc de minimis. Na granty mogą liczyć tylko MŚP, które nie wykorzystały limitu wspomnianej pomocy. Każde z nich ma szansę na dofinansowanie w wysokości ok. 17-19 tys. zł – podkreśla Agnieszka Wykrzykowska.
PARP będzie prowadziła projekt „Sukcesja w firmach rodzinnych” do 30 czerwca 2023 r.
– pomoc w zaprojektowaniu sukcesji pod względem prawnym, finansowym i organizacyjnym
– przedsiębiorstwo, w którym członkowie rodziny mają łącznie udziały większościowe
– przez członka rodziny rozumie się: zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonka, partnera, powinowatych, osoby przysposabiające lub przysposobione