O ile skutecznie bronił się wskaźnik największych blue chipów Dow Jones IA, problemy miał już indeks szerokiego rynku S&P500, a całkowicie poddał się rynek technologiczny Nasdaq.

Temu ostatniemu z wymienionych szczególnie nie służyła przecena akcji Apple i Broadcomm. Korekta notowań akcji producenta iPhonea wywołana została przede wszystkim obniżeniem ceny docelowej przez analityków Goldman Sachs Group z powodu obaw związanych z nową usługę streamingową Apple TV+.
Taniały też walory Broadcomm, jednego z największych na świecie producentów chipów. Wszystko przez słabe wyniki wskazujące na spadający popyt na microchipy i brak nadziei na szybką poprawę niekorzystnej sytuacji.
Wzmacniały za to swoją pozycję akcje przedstawicieli sektora bankowego, wspierane m.in. wzrostem rentowności obligacji skarbowych po tym jak piątkowe dane z amerykańskiej gospodarki potwierdziły jest relatywną siłę. Przede wszystkim nadspodziewanie dobra okazała się sprzedaż detaliczna, która w sierpniu odnotowała 0,4 proc. wzrost napędzana zwiększonymi wydatkami na zakup samochodów, materiały budowlane, opiekę zdrowotną i hobby.
Powody do zadowolenia mieli też udziałowcy Tyson Foods. Aprecjacja kursu walorów największego amerykańskiego producenta mięsa wywołana została informacją agencji Xinhua, według której, Pekin wyłączy z listy amerykańskich towarów na które nałożono wyższe taryfy celne część wieprzowiny i soi.
Na finiszu sesji indeks DJ IA zyskiwał o 0,13 proc. Wskaźnik S&P500 zniżkował o 0,08 proc. zaś Nasdaq taniał o 0,22 proc.