We wtorek Dow Jones osiągnął rekordową wartość 16998,70 pkt. W środę na zamknięciu indeks wynosił 16969,02 pkt.
- Nie byłbym zaskoczony, gdyby przekroczył 18000 – powiedział Siegel w CNBC. - Myślę, że wielką różnicą między tym, co jest teraz, a tym, było w ubiegłym roku, są stopy procentowe – dodał.

W środę rentowność obligacji 10-letnich USA wynosiła 2,62 proc. Na koniec 2013 roku wynosiła 3,04 proc. Siegel zwraca uwagę, że niskie stopy procentowe sprzyjają zwyżkom kursów na rynku akcji.
- Czy Dow może pójść do 19000-20000? Może – powiedział. - Nie powiem, że to bardzo prawdopodobne wydarzenie, ale wielu ludzi nie skorzystało dotąd z rynku byka i zaczynają myśleć: to moja ostatnia szansa – dodał.
Siegel uważa, że możliwe jest także osiągnięcie 21000 pkt przez indeks blue chipów.
- Rynki często idą powyżej realnej wartości zanim cofną się w korekcie – zauważył.