Duet odpuścił Polnord

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2019-03-04 17:12
zaktualizowano: 2019-03-04 17:03

Reprezentanci największego udziałowca zrezygnowali z zasiadania w radzie nadzorczej.

Henry Gabay i Dariusz Krawczyk, zrezygnowali z zasiadania w radzie nadzorczej deweloperskiego Polnordu. Obaj reprezentowali w nadzorze londyńską grupę inwestycyjną Duet, która jest największym akcjonariuszem Polnordu.

Dariusz Krawczyk, Polnord

Jako powód rezygnacji podali niezadawalającą jakość przedstawionych przez zarząd Polnordu planów dotyczących spółki.

Duet od pewnego czasu kwestionuje działania zarządu Polnordu, twierdząc, że spółka jest źle zarządzana. Miał też pretensje o przekazywanie dokumentów spółki (due dilligence) innemu londyńskiemu funduszowi — Catalyst Capital. Prowadził on negocjacje dotyczące przejęcia znacznego pakietu akcji Polnordu. Z naszych źródeł wynika, że pierwotnie miał się zaangażować do końca 2018 r. Zarząd Polnordu poinformował jednak 17 grudnia, że inwestor wycofał się z transakcji.

Wejście do Polnordu Catalyst Capitalu byłoby nie na rękę Duetowi, który podkreśla, że czuje się inwestorem strategicznym. Mając 20,1 proc. akcji jest co prawda największym akcjonariuszem, ale stoi w ewidentnej opozycji do innych - z formalnie zawiązanym porozumieniem PKO Banku Polskiego, Banku Gospodarstwa Krajowego i części podmiotów z grupy PZU (około 25 proc. akcji) na czele.

W siedmioosobowej radzie Polnordu Duet miał dwa miejsca, które obsadził dzięki jakiejś formie porozumienia z innymi akcjonariuszami. Kandydaci Duetu trafili do nadzoru zaledwie w styczniu w wyniku  zrzeczenia się funkcji przez dwóch innych członków nadzoru dewelopera. Niedługo po walnym, Dariusz Krawczyk zwołał posiedzenie rady, które miało się zająć m.in. zmianami w zarządzie dewelopera. Zarząd ciągle jest jednak ten sam, gdyż ma poparcie innych akcjonariuszy.