Duzi zapłacą za ustawę

Nowa ustawa o energooszczędności, której projekt pod koniec lutego przyjęła Rada Ministrów, wymusi na przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 250 osób lub takich, których roczne obroty przekraczają 200 mln zł przeprowadzenie audytów energetycznych w ciągu 12 miesięcy od jej wejścia w życie. Z audytów zwolnione będą mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz firmy mające systemy zarządzania energią. Konsekwencje uchwalenia nowej ustawy o efektywności energetycznej dotkną 3 tys. polskich przedsiębiorców. Muszą być przygotowani na wydatek nawet kilkuset tysięcy złotych, by spełnić wymagania nowego prawa. Od wejścia ustawy w życie przedsiębiorstwa będą musiały przeprowadzać audyty regularnie raz na 4 lata. Ich celem jest zmniejszenie zużycia energii. Za nieprzestrzeganie przepisów ustawy przewidziane są kary. Przedsiębiorstwo, które nie przeprowadzi audytu, podlega karze finansowej do 5 proc. przychodu (czyli do 10 mln zł przy minimalnym przychodzie kwalifikującym przedsiębiorstwo jako duże), osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. © Ⓟ