Koszt przewiezienia 2 mln baryłek ropy z Bliskiego Wschodu do Azji wzrósł aż o 19 proc., wynika z danych Baltic Exchange w Londynie. Koszt transportu ropy supertankowcem z USA do Azji wzrósł o 6,3 proc. do 8,5 mln USD, twierdzą osoby mające wiedzę w tej sprawie.

- Jest panika – tłumaczy Halvor Ellefsen, broker tankowców w Fearnleys w Londynie.
Na liście chińskich armatorów objętych sankcjami znalazła się m.in. spółka zależna COSCO Shipping Corp., która dysponuje drugą na świecie flota tankowców. Władze USA zakazały swoim obywatelom i spółkom robić interesy z podmiotami umieszczonymi na liście sankcji, co oznacza odcięcie od amerykańskich banków będących rdzeniem światowego systemu finansowego.