Buffett co roku je lunch w towarzystwie osoby (i jej gości), która zapłaci najwięcej za ten przywilej. Pieniądze idą na cel charytatywny. W latach 2010 i 2011 nie ujawniono nazwiska zwycięzcy. Teraz okazuje się, że był to 50-letni Ted Weschler, zarządzający funduszem hedgingowym Peninsula Capital Advisors. W poniedziałek spółka Buffetta poinformowała, że Weschler dołączy do niej na początku przyszłego roku.
W ubiegłym roku Weschler zapłacił 2.626.311 USD za możliwość zjedzenia lunchu
w towarzystwie najbardziej znanego na świecie inwestora. Rok wcześniej zapłacił
za ten przywilej 2.626.411 USD.