BUENOS AIRES (Reuters) - Argentyński Kongres formalnie przyjął w piątek rezygnację prezydenta Fernando De la Rua i natychmiast zawiesił debatę nad sukcesją po nim do soboty wieczorem.
Na połączonej sesji wyższej i niższej izby parlamentu 329 deputowanych przez aklamację przyjęło rezygnację De la Rui. Natomiast debata nad tym, kto ma go zastąpić oraz czy rozpisywać nowe wybory prezydenckie, została przełożona na sesję, która rozpocznie się w sobotę w nocy czasu polskiego.
Po przyjęciu rezygnacji prezydenta, jego obowiązki przejął przewodniczący Senatu Ramon Puerta z opozycyjnej Partii Peronistowskiej.
Przywódcy Peronistów rozpoczęli dyskusję za zamkniętymi drzwiami, o tym czy i kiedy rozpisać nowe wybory. Alternatywą jest desygnowanie kogoś, kto pełniłby obowiązki prezydenta przez dwa lata, które zostały do końca kadencji De la Rui.
Wiekszość Peronistów opowiada się za rozpisaniem wyborów w ciagu 90 dni.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))